Dyktatura nie lubi rozgłosu. Koszty? Nie mają znaczenia

Wadim Tyszkiewicz
Mały zawzięty człowiek z Żoliborza nie odpuszcza. Zapowiedział Budapeszt i choćby Polska miała pójść na dno, zrealizuje swój cel.
Tak sobie myślę, że gdyby ten człowiek urodził się w innych czasach, choćby na początku ubiegłego wieku, czytalibyśmy o nim w książkach, a tacy bohaterowie jak Dzierżyński czy Beria, czyściliby mu buty i przeładowywali nagana.

Zakompleksiony, bezwzględny, mściwy, po trupach dążący do celu. Ciągłe wojny, to o historię, to o Smoleńsk, to o brata, o TVN, o Turów, wojna z UE... wojna o władzę i zemstę.

TVN24 jeszcze dzisiaj nadaje. Jeszcze można się dowiedzieć z resztek niezależnych od władzy mediów o przekrętach tejże władzy, o notorycznych kłamstwach Morawieckiego, o złodziejstwie i nepotyzmie na skalę od 1989 roku niespotykaną. Jak długo?


"Wóc" nie ustąpi, dopóki nie osiągnie celu. Dyktatura nie lubi rozgłosu. Koszty? Nie mają znaczenia.

"Wóc" wyprowadzi Polskę z UE i NATO. Od Brukseli, bliżej mu do Turcji Erdogana czy Brazylii Bolsonaro, z którymi to przywódcami spotkał się Duda w USA.

Było "O takich dwóch co ukradli księżyc"? Nawyki wyniesione z dzieciństwa, zostają na zawsze.

Tylko Polski żal.

P.S. Koncesja przyznana TVN24 poprzedzona jakąś idiotyczną uchwałą KRRiT nie kończy walki o wolne media. "Wóc" nie odpuści.

Wpis pierwotnie ukazał się na Facebooku Wadima Tyszkiewicza.