Nauczycielka z Florydy miała współżyć seksualnie z uczniem. Chłopiec ma 14-lat
W Stanach Zjednoczonych doszło do skandalicznego zdarzenia. 31-letnia nauczycielka z gimnazjum na Florydzie dopuściła się molestowania 14-letniego ucznia poprzez współżycie z nim. Kobieta usłyszała już zarzuty i straciła pracę.
Lopez-Murray miała zaprosić ucznia do Starbucksa, po czym zaprowadzić do swojego białego jeepa. Chłopiec był uczniem siódmej klasy w gimnazjum Hialeah. W sierpniu nauczycielka miała napisać do 14-latka wiadomość, w której wyznała mu uczucia. Ponadto oboje mieli wymienić się wiadomościami o tym, że "podobał im się seks".
Pedofilia w Polsce
Przypomnijmy, że niedawno w Polsce również miało dojść do molestowania uczennic. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", uczennice jednej ze szkół w Dąbrowie Górniczej złożyły dyrektorce skargę na nowego księdza, który przeprowadzał z nimi katechezę. Mężczyzna miał dotykać dziewczynki i "głaskać je po pupie". O sytuacji powiadomiono kuratorium i prokuraturę.Dyrekcja przeprowadziła rozmowę z pedagogiem szkolnym, po czym do gabinetu zaprosiła samego księdza Dariusza. Umowa między szkołą a duchownym została rozwiązana.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut