Sousa nie wierzył w to, co usłyszał. Wymowna reakcja trenera reprezentacji Polski

Maciej Piasecki
Na piątkowej konferencji prasowej piłkarskiej reprezentacji Polski pojawili się Paulo Sousa i Łukasz Fabiański. Portugalski selekcjoner Biało-Czerwonych podczas tłumaczenia jednego z pytań, złapał się wymownie za głowę. Jego reakcja szybko stała się viralem w sieci.
Paulo Sousa i Łukasz Fabiański w piątkowe południe odpowiadali na pytania dziennikarzy na konferencji. Fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Pytanie dotyczyło tego, jak za kadencji obecnego selekcjonera prezentuje się kadra Polski w defensywie. Na jedenaście spotkań reprezentacja według Paulo Sousy tylko raz nie straciła gola, w meczu z eliminacyjnym z Andorą (3:0).

Dziennikarz zadał pytanie dotyczące tego, czy portugalski selekcjoner Biało-Czerwonych wolałby zwycięstwo 3:0 czy 7:1 nad San Marino? W trakcie tłumaczenia reakcja trenera Polaków była jednoznaczna. Dodatkowo zaszeptał coś pod nosem. Portugalczyk odpowiedział jednak, że przede wszystkim chciałby, żeby jego zespół wygrywał mecze.


- Bycie agresywnym bez piłki, grę z kontrataku, bycie najbliżej jak to możliwe bramki rywali, a nie naszej, przeszkadzanie w dośrodkowaniach, strzałach, strzelaniu goli - wymieniał argumenty sportowe Portugalczyk, odpowiadając na pytanie.

Reprezentacja Polski już w sobotę zagrają pierwszy z dwóch październikowych meczów eliminacji do przyszłorocznego mundialu w Katarze. Biało-Czerwoni zmierzą się u siebie z San Marino (9 października na PGE Narodowym) oraz na wyjeździe z Albanią (12 października w Tiranie).
Czytaj także: Lewandowski szczerze o młodych piłkarzach: Są za szybko chwaleni i pchani za granicę

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut