Wendzikowska wyznała, dlaczego nie utrzymuje relacji z rodzicami. Dojrzałe słowa

Ola Gersz
Anna Wendzikowska niedawno otworzyła się na Instagramie na temat swojej trudnej sytuacji z rodzicami. W rozmowie z Pudelkiem wyjawiła, dlaczego nie utrzymuje kontaktu z matką i ojcem. Jej dojrzała odpowiedź spotkała się ze zrozumieniem internautów.
Anna Wendzikowska otworzyła się na temat swoich rodziców Fot. Instagram.com/aniawendzikowska
Pod koniec września Anna Wendzikowska zdecydowała się na szczere wyznanie podczas rozmowy z fanami na żywo na Instagramie. "Czy rodzice pomagają pani w opiece nad dziewczynkami?" – tak brzmiało jedno z pytań. "Nie pomagają. Nie jesteśmy w kontakcie" – odpowiedziała dziennikarka.
Dziennikarka przyznała także, że jej rodzice byli bardzo wymagający, zwłaszcza jeśli chodzi o naukę. Wyjawiła, że "miała w domu wyśrubowane wymagania". "Słabo to wspominam, ponieważ musiałam uczyć się mnóstwa bezsensowych rzeczy, zamiast rozwijać się w tym, co było moje. Tylko dlatego, że oczekiwano ode mnie, że z każdego przedmiotu będę miała szóstkę. Koszmar" – wyjaśniła.

Anna Wendzikowska o rodzicach

O relację z rodzicami spytał Annę Wendzikowską dziennikarz Pudelka. – Nie ma co rozpamiętywać przeszłości i mieć do kogoś pretensji. To stawianie się w pozycji ofiary – stwierdziła.


Wendzikowska podkreśliła również, że "pielęgnowanie w sobie urazy cofa człowieka w rozwoju". "Można komuś wybaczyć, kogoś kochać i nie mieć sytuacji napiętej, ale chcieć zachować dystans dla własnego zdrowia psychicznego" – powiedziała.

Odpowiedz Wendzikowskiej spotkała się z dużym zrozumieniem. "Nikt, kto nie doświadczył toksycznych relacji w domu rodzinnym, nie zrozumie głębi i dojrzałości jej wypowiedzi…", "Bardzo mądre slowa", "Ma rację. Charakteru rodziców nie da się zmienić. Lepiej być z sobą na odległość , niż działać sobie na nerwy i się wykańczać psychicznie" – pisali czytelnicy Pudelka w komentarzach.
Czytaj także: "Od tej strony cię nie znałem". Wendzikowska zadziwiła fanów zdjęciami z treningów pole dance