Madonna odrzuciła rolę w filmie "Matrix". "Jakaś część mnie ciągle żałuje tej decyzji"

Weronika Tomaszewska
Madonna w najnowszym wywiadzie zdradziła, jaki był jeden z największych błędów w jej karierze. Królowa Popu miała wystąpić w kultowym filmie sióstr Wachowskich "Matrix", jednak odrzuciła rolę. Jak dziś to wspomina?
Madonna miała wystąpić w filmie "Matrix". Fot. Avalon/Photoshot/East News
Gwiazda gościła ostatnio w programie "The Tonight Show" u Jimmy'ego Fallona. Prowadzący próbował pociągnąć Madonnę za język w kwestii ról filmowych, które odrzuciła.

Piosenkarka potwierdziła, że powiedziała "nie" dramatowi o tancerkach erotycznych "Showgirls". Nie przyjęła też propozycji wcielenia się w Kobietę Kota w "Powrocie Batmana".
Najbardziej jednak zaskoczyła widzów informacją, że odrzuciła możliwość występu w pierwszej części filmowego widowiska "Matrix". Niestety, wokalistka nie ujawniła, jaką konkretnie bohaterkę w filmie Wachowskich miała zagrać i dlaczego tego nie zrobiła.


– Odrzuciłam rolę w "Matrixie". Wyobrażasz to sobie? Miałam ochotę się zabić. To jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek powstały. Jakaś część mnie ciągle żałuje tej decyzji – stwierdziła gwiazda.

Madonna pojawiła się w "The Tonight Show", aby opowiedzieć o formacie "Madame X", dokumentującym jej trasę koncertową z lat 2019-2020, na której promowała album o tym samym tytule.

Produkcja ma premierę 8 października. W Stanach Zjednoczonych dokument jest dostępny dla użytkowników platformy Paramount+. W Polsce będzie można go obejrzeć tego samego dnia o godz. 20.00 na antenie MTV.
Czytaj także: 63-letnia Madonna znów szokuje. Tym razem pokazała pośladki w talk-show

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut