Gliński chce sprostowania od "Wyborczej". Poszło o tekst o urodzinach Mazurka
Wicepremier Piotr Gliński wysłał "Gazecie Wyborczej" list ze sprostowaniem, w którym stwierdza, że "nie fraternizował się z politykami PO" na imprezie urodzinowej Roberta Mazurka. Takiej odpowiedzi się chyba nie spodziewał.
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" poinformował, że jego redakcja dostała pismo od szefowej centrum informacji Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, w którym domaga się ona sprostowania informacji zawartych w tekście o urodzinach Roberta Mazurka.
"Podczas urodzin dziennikarza Roberta Mazurka nie miało miejsca żadne zdarzenie, które uzasadniałoby tezę, jakoby wicepremier Piotr Gliński fraternizował się z politykami PO" – cytuje treść listu Wroński.
Wytłumaczył, że prośba o sprostowanie została odrzucona, bo tekst dotyczył "sankcji wobec polityków PO ze strony przewodniczącego Donalda Tuska za fraternizowanie się z politykami PiS". Piotr Gliński został w nim jedynie wymieniony jako jeden z gości urodzin dziennikarza.
"Z czystej sympatii pozwolę sobie napisać, że nic nie wiem o fraternizowaniu się wicepremiera Piotra Glińskiego z politykami PO. Co więcej, z informacji, jakie do mnie dochodziły, politycy Platformy z Panem w ogóle nie rozmawiali, a uczestnicy spotkania obchodzili Pana i kolegów szerokim łukiem. Może Pan odetchnąć i pokazać ten tekst prezesowi Kaczyńskiemu" – odpowiedział Glińskiemu dziennikarz.
Impreza u Mazurka
Przypomnijmy, że na 50. urodzinach dziennikarza RMF FM Roberta Mazurka pojawiło się wielu polityków z niemal wszystkich partii politycznych w Polsce. Obok posłów PiS bawili się politycy KO, PSL i Lewicy.Sprawa ta wywołała ogromne oburzenie szczególnie wśród opozycji. Sytuacja była na tyle poważna, że przewodniczący Koalicji Obywatelskiej Borys Budka oraz były szef MON Tomasz Siemoniak oddali się do dyspozycji Donalda Tuska. Ostatecznie obaj politycy zostali w partii.
Czytaj także: Poseł Lewicy przyłapany na urodzinach Mazurka na dziwnym zachowaniu. "Schował się za drzewem"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut