Naczelny "Dziennika Bałtyckiego" odmówił publikacji reklamy marszałka woj. pomorskiego
Po przejęciu Polska Press przez Orlen dzienniki lokalne grupy miały zachować niezależność i obiektywizm. Dość zaskakujące są więc doniesienia magazynu "Press", który ustalił, że "Dziennik Bałtycki" odmówił publikacji wywiadu sponsorowanego z marszałkiem województwa pomorskiego, Mieczysławem Strukiem.
– Wszystko już było umówione z działem handlowym "Dziennika Bałtyckiego". Tekst miał się ukazać we wtorek, 12 października, ale dzień przed publikacją dostałem decyzję odmowną od redaktora naczelnego – powiedział magazynowi Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Kiełbasiński powołał się na przepis prawa prasowego, który pozwala wydawcy odmówić publikacji ogłoszenia lub reklamy, jeśli ich treść jest sprzeczna z linią programową bądź charakterem publikacji.
Urząd marszałkowski przekonuje, że nie był to szkalujący kogokolwiek tekst, a rozmowa z marszałkiem Strukiem, który tłumaczył, co Pomorze może stracić w razie konfliktu rządu z UE.
Wyrok TK
Przypomnijmy, że 7 października Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie w sprawie wniosku premiera Morawieckiego o zbadanie konstytucyjności zasady wyższości prawa unijnego nad prawem krajowym zapisanej w traktatach.Według Trybunału niektóre przepisy traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską Konstytucją. Chodzi głównie o art. 1. akapit 1 i 2 Traktatu o Unii Europejskiej.
Niezgodny z konstytucją jest przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut