Czy istnieje jedzenie hamujące apetyt? Czy blokery apetytu działają?
Apetyt to natrętna myśl, że musisz coś zjeść. Czekoladę, ciasteczko, śledzika. Na pewno znasz to uczucie, kiedy po zjedzeniu kolacji sięgasz po paczkę chipsów i siadasz przed telewizorem. Właśnie za to zachowanie odpowiada apetyt — jesz, gdy nie musisz. Czy da się z nim wygrać?
Czym apetyt różni się od głodu?
Zacznijmy od tego, że głód i apetyt to dwie rózne rzeczy. Głód jest potrzebą fizyczną, za której odczuwanie odpowiedzialny jest spadek poziomu glukozy we krwi oraz spadek poziomy leptyny, czyli hormonu, który daje uczucie sytości. Kiedy poziom leptyny spada, to wzrasta poziom greliny zwanej "hormonem głodu".Apetyt jest potrzebą psychologiczną i nie powinien być utożsamiany z głodem. Pojawia się wtedy, kiedy jedzenie przestaje służyć przeżyciu, a staje się przyjemnością. Za jego regulację odpowiada układ nagrody. To on sprawia, że po kolacji jemy ulubione chipsy, a obiad kończymy wykwintnym deserem.
Czy istnieje zatem jedzenie, które może hamować apetyt? Raczej nie. Chyba że skutecznie obrzydzi ci następny posiłek. Istnieje natomiast jedzenie hamujące uczucie głodu — takie, które wypełni Twój żołądek i wesprze procesy trawienia.
Co jeść, żeby najadać się na dłużej?
Badanie opublikowane w "Journal of the American College of Nutrition" dowodzi, że osoby, które jedzą na śniadanie owsiankę, odczuwają sytość dłużej od osób, które jedzą marketowe płatki z dodatkiem cukru. Na szczęście przepisów na przepyszną owsiankę jest wiele. Można dodać do niej banana, kostkę gorzkiej czekolady i łyżeczkę miodu. Świetnym dodatkiem do owsianki są też wiórki kokosowe i żurawina.W codziennej diecie warto sięgać również po awokado. Ten egzotyczny owoc wzmaga uczucie sytości. Zjedzenie połówki awokado przed obiadem zmniejsza apetyt (i kaloryczność!) obiadu o 24 proc. To świetna opcja dla wszystkich, którym zależy na utracie zbędnych kilogramów. Parafrazując: zjedz awokado, zostaw ziemniaczki.
Produktami, które w ostatnim czasie zyskują popularność, są kiszonki. Wszystko za sprawą koreańskiego kimchi, które podbiło serca Polaków. Kiszone warzywa są źródłem naturalnych probiotyków, które wspomagają pracę jelit. Oprócz tego są źródłem witaminy A i zwiększają wchłanialność magnezu oraz żelaza. Warto je jeść również dlatego, że regulują poziom glukozy we krwi i wzmagają uczucie sytości. A w polskiej kuchni genialnych kiszonek nie brakuje. Ogórki, ogóreczki... Małosolne, kwaszone, korniszony... Palce lizać!
Leki zmniejszające apetyt? Owszem, ale tylko na otyłość
Dane dotyczące otyłości w Polsce są alarmujące. Jedna trzecia Polaków choruje na otyłość, a jeszcze więcej ma nadwagę. Obok ćwiczeń fizycznych i ograniczenia ilości spożywanych kalorii, sposobem leczenia otyłości są tabletki hamujące apetyt.
W Polsce jest dostępny jeden preparat o nazwie handlowej MySimba. Substancje czynne to chlorowodorek naltreksonu oraz chlorowodorek bupropionu. Lek wpływa bezpośrednio na układ nagrody i sprawia, że jedzenie przestaje być przyjemnością.
Lek mogą stosować osoby otyłe oraz osoby ze znaczą nadwagą i chorobami współistniejącymi, np. cukrzycą i nadciśnieniem. W praktyce istnieją niestety nielegalne i półlegalne możliwości, by po tabletki MySimba sięgały osoby, które mieszczą się w normie, ale za wszelką cenę chcą jeszcze schudnąć.
Czytaj także: https://natemat.pl/zdrowie/369535,zdrowie-w-kazdym-rozmiarze-haes-czy-osoba-gruba-moze-byc-zdrowa
Co z blokerami apetytu dostępnymi bez recepty?
W aptekach znajdziemy tysiące produktów "na odchudzanie": ziółka, herbatki, tabletki na wątrobę, różne cuda. Mniej popularnym produktem (choć na pewno zyskującym popularność) są blokery apetytu dostępne bez recepty. Sprawdziłam, co znajduje się w ich składzie.Ekstrakt z pokrzywy, ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt z pestek dyni... Te tabletki na pewno nie zaszkodzą, ale nie oszukujmy się — cudów nie będzie. To nie są turbo-spalacze tłuszczu, to nie są tabletki, które sprawią, że uczucie głodu po prostu zniknie.
Jedynym sposobem na trwałe schudnięcie jest regularne jedzenie. Organizm, który przez dłuższy czas nie dostaje jedzenia, zaczyna magazynować energię w postaci tkanki tłuszczowej. Częste jedzenie połączone z aktywnością fizyczną sprawi, że schudniesz bezpiecznie i szybko. Dlatego zapomnij o blokerach apetytu.