As Barcelony trafił do szpitala prosto z boiska. Miał problemy z oddychaniem i silne bóle

Krzysztof Gaweł
Sergio Aguero musiał opuścić boisko w 41. minucie spotkania FC Barcelona - Deportivo Alaves (1:1). Argentyńczyk miał problemy z oddychaniem i skarżył się na ból w klatce piersiowej. Prosto z murawy 33-letni piłkarz trafił do szpitala, gdzie czeka go seria badań. Lekarze podejrzewają problemy natury kardiologicznej.
Sergio Aguero nie dokończył meczu Barcelony, prosto z murawy trafił do szpitala Fot. PAU BARRENA/AFP/East News
Czegoś takiego w Barcelonie jeszcze nie widzieli, choć ostatni rok mocno doświadczył klub, kibiców i samą drużynę. Sergio Aguero trafił na Camp Nou latem, by być gwiazdą drużyny. Przed tygodniem trafił nawet do siatki Realu Madryt (1:2), ale teraz jego przygodę z Dumą Katalonii przerwały problemy zdrowotne.

As musiał opuścić boisko w 41. minucie spotkania FC Barcelona - Deportivo Alaves (1:1). Argentyńczyk miał problemy z oddychaniem i skarżył się na ból w klatce piersiowej. Prosto z murawy 33-letni piłkarz trafił do szpitala, gdzie czeka go seria badań.

Klub wydał już w tej sprawie komunikat, a lekarze sprawdzą dokładnie serce i układ kardiologiczny piłkarza. By uniknąć przypadku podobnego do zapaści Christiana Eriksena w trakcie finałów Euro 2020 (Duńczyk przeszedł ostry stan kardiologiczny w trakcie meczu, był reanimowany i defibrylowany), piłkarza czeka teraz seria badań.


Strata Sergio Aguero to kolejny cios dla pogrążonego w kryzysie klubu. Barca właśnie spadła na dziewiąte miejsce w tabeli LaLiga, w trzech ostatnich meczach wywalczyła tylko punkt, a pracę stracił Ronald Koeman. Klub przechodzi poważny kryzys, jest bardzo zadłużony, a kolejne wpadki na pewno nie poprawiają atmosfery. Na razie jednak dla "Kuna" najważniejsze jest zdrowie, nic ponad to.
Czytaj także: Trzęsienie ziemi w Barcelonie po serii porażek. Trener stracił pracę, będą zmiany