Błaszczak pokazał nowe zdjęcie z granicy. To może być dowód na bezwzględność reżimu Łukaszenki

Łukasz Grzegorczyk
Mariusz Błaszczak pokazał zdjęcie, które ma być dowodem, że Białorusini tylko zaostrzają kryzys na granicy z Polską. Chodzi m.in. o ich możliwe celowe niszczenie ogrodzenia z drutu kolczastego.
Mariusz Błaszczak pokazał nowe zdjęcie, które ma być dowodem na zaostrzanie przez Białorusinów kryzysu na granicy. Fot. Pawel Wodzynski/East News

"Nasi żołnierze sfotografowali białoruskich pograniczników z nożycami do cięcia płotu. Takie sytuacje na granicy są codziennością. Kryzys na granicy spowodował reżim Łukaszenki. Białorusini każdego dnia dążą do eskalacji, stosują prowokacje i przepychają migrantów na polską stronę" – poinformował Mariusz Błaszczak. To kolejna odsłona problemów z incydentami na naszej wschodniej granicy. Wcześniej Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało, że białoruscy żołnierze zagrozili otwarciem ognia w kierunku polskich żołnierzy. Miało do tego dojść w minioną środę.

Reżim Aleksandra Łukaszenki uważa, że zaognienie kryzysu i eskalacja napięcia między Polską i Białorusią jest wynikiem działań Polski. Tamtejszy MSZ twierdzi też, że wbrew doniesieniom polskich władz, nikt z ich strony nie wtargnął na teren naszego kraju z bronią. Z tego powodu wezwało polskiego chargé d’affaires na rozmowę.

Czytaj także: Białoruskie MSZ obwinia Polskę za wzrost napięcia na granicy. Wezwało polskiego dyplomatę na rozmowę

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut