Spektakularna porażka Ziobry w sądzie. Marsz Niepodległości nie będzie zgromadzeniem cyklicznym

Wioleta Wasylów
Decyzją sądu zakazano rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Przeciwny takiemu orzeczeniu był Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, który wniósł w piątek do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną. Teraz biuro prasowe tego sądu poinformowało, że jego wniosek został oddalony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Sąd Apelacyjny odrzucił apelację Ziobry ws. Marszu Niepodległości. Fot. Tomasz Jastrzebowski / REPORTER
Już od blisko dwóch tygodni trwa przepychanka dotycząca odbywającego się 11 listopada Marszu Niepodległości, organizowanego przez narodowców na czele z Robertem Bąkiewiczem i jego Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości.

Gdy w tym roku wygasła poprzednia decyzja o rejestracji Marszu jako zgromadzenia cyklicznego – która dawała mu pierwszeństwo przed innymi manifestacjami na tej samej trasie – ratusz w Warszawie przyjął wniosek grupy "14 Kobiet z Mostu" o zorganizowanie zgromadzenia na dotychczasowej trasie Marszu – czyli od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego.


Mimo to potem wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podpisał wniosek o uznanie Marszu za zgromadzenie cykliczne. Jednak stowarzyszenie Bąkiewicza nie cieszyło się długo tym, że ich manifestacja będzie mogła przejść swoją dawną trasą.

Ziobro odwołał się od wyroku sądu ws. Marszu Niepodległości

Ratusz na czele z prezydentem Rafałem Trzaskowskim – który podkreślał, że podczas Marszu "publicznie promuje się totalitarny ustrój i nawołuje do nienawiści" – postanowił się odwołać. Po dwóch dniach Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję Radziwiłła. Potem, 29 października, warszawski Sąd Apelacyjny podtrzymał decyzję sądu niższej instancji oznaczającą, że Marsz nie będzie się mógł odbyć na tej trasie, co dotychczas.

Czytaj także: "Wydarzenie o bogatej tradycji". Ziobro skarży decyzję sądu ws. Marszu Niepodległości

Z zakazem rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego nie zgodził się Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Chciał wstrzymania wykonania decyzji Sądu Okręgowego. W piątek złożył w Sądzie Najwyższym skargę nadzwyczajną.

Prokuratura Krajowa podała: "Z uwagi na grożącą nieodwracalną szkodę przejawiającą się w uniemożliwieniu organizacji patriotycznego wydarzenia o bogatej tradycji, w ważną narodową rocznicę, Prokurator Generalny wniósł także o wydanie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowienia o wstrzymaniu wykonania decyzji z 29 października 2021 r.".

Jednak teraz wniosek Ziobry został oddalony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie – tę informację podało biuro prasowe sądu.

Bąkiewicz nie rezygnuje

Grupa "14 Kobiet z Mostu" zapowiada, że jej wydarzenie, "Niepodległa dla Wszystkich" rozpocznie się 11 listopada o godz. 12 na Rondzie Dmowskiego. Po dwóch godzinach zgromadzenia stacjonarnego uczestnicy przemarszu ruszą w stronę błoni Stadionu Narodowego.

Z kolei Bąkiewicz nie odpuszcza. Mimo decyzji sądu, zapewnia, że Marsz Niepodległości ruszy o godz. 13 tą samą trasą. To wzbudza wiele obaw odnośnie bezpieczeństwa. Ratusz postanowił zabezpieczyć Rondo Dmowskiego, które w ostatnim czasie jest placem budowy. Wykonawca uprzątnie lub zabezpieczy wszystkie elementy i materiały budowlane, które leżą luzem.
Czytaj także: Możliwa zmiana trasy Marszu Niepodległości. Bąkiewicz szuka innych rozwiązań

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut