Rosyjskie bombowce nad Białorusią. Łukaszenka mówi o "rozgrzewaniu Europy"

Alan Wysocki
Dziennikarze "Die Zeit" ostrzegają przed obecnością dwóch rosyjskich bombowców na terenie Białorusi. To druga taka sytuacja w ciągu ostatnich dwóch dni. Podczas ostatnich ćwiczeń w przestrzeni powietrznej Łukaszenki pojawiły się bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3.
Rosyjskie bombowce nad Białorusią Fot. East News
Jak podaje "Die Zeit", informacje o bombowcach miały wywołać reakcję Angeli Merkel, która odbyła długą rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem. Nie ujawniono jednak szczegółów dotyczących wymiany zdań między politykami.

Rosyjskie bombowce nad Białorusią. Jest reakcja Angeli Merkel

Mateusz Morawiecki i przewodniczący Rady Europejskiej, Charles Michel podczas ostatniej konferencji prasowej w Warszawie grozili sankcjami nie tylko Łukaszence, ale także krajom tranzytowym oraz Rosji. Kanclerz Niemiec dwukrotnie miała bezpośrednio interweniować u Władimira Putina. Pierwszy raz – w środę, a drugi – w czwartek.
Tymczasem białoruski resort obrony zapewniał, że obecność bombowców stanowi element serii ćwiczeń lotniczych. Narrację tę szybko zmieniono w oskarżanie Polski o bezpodstawne rozmieszanie wojsk na granicy. Łukaszenka zapowiedział patrolowanie białoruskiej granicy przy wsparciu Rosjan.


– Niech krzyczą i wrzeszczą. Tak, to bombowce zdolne do przenoszenia broni nuklearnej, ale nie mamy wyboru – komentował prezydent Białorusi, cytowany przez "Die Zeit".

Co dzieje się na polsko-białoruskiej granicy?

Przypomnijmy, że wciąż nie mieliśmy do czynienia z eskalacją przemocy, podobną do wydarzeń z ostatniego poniedziałku. Jak podaje Straż Graniczna, w Kuźnicy wciąż utrzymuje się obozowisko, złożone z kilkuset migrantów. Odnotowywane są pojedyncze akty agresji.

Onet przekazał niepokojące doniesienia, według których Łukaszenka ma podjąć próbę przekazania broni koczującym na granicy Kurdom. Równolegle na kryzys zareagował także Bagdad. Zaplanowano ewakuację Irakijczyków do kraju pochodzenia. Lot zostanie zorganizowany przez ambasadę Iraku w Moskwie.

Czytaj także: Kowal o migrantach na granicy: Wiedzą, na jakie warunki umówili się ze swoimi "dealerami szczęścia"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut