Marianna Schreiber napisała, co myśli o aborcji. "Wolna wola jest prawem człowieka"
Marianna Schreiber od czasu udziału w programie "Top Model" stała się pełnoprawną influencerko-komentatorką. Tym razem modelka napisała, jaka jest jej opinia na temat aborcji.
"Moim zdaniem w tak ważnych i delikatnych tematach podobnie jak w przypadku San Marino, społeczeństwo powinno zdecydować w referendum. Niestety śmierć Izy z Pszczyny, z którą nie mogę się pogodzić… pokazała, że nie można bezczynnie czekać na demokratyczne głosowanie, jakim byłoby referendum. Ostatnio Parlament Europejski przegłosował rezolucję dotyczącą aborcji w Polsce. Pewnie jak wiele z Was jestem przerażona tym, co się dzieje!" – napisała modelka.
"Łatwo jest komuś powiedzieć, co musi zrobić, jeśli konsekwencje tego wyboru nie spadną na nas. Jestem osobą wierzącą, dlatego pamiętajmy o tym, że 'wolna wola' jest prawem człowieka i błogosławieństwem. Żaden człowiek nie jest uprawniony do bycia strażnikiem czyjegoś sumienia. Nie musimy w tych samych sytuacjach podejmować identycznych decyzji, ale musimy szanować wybory ludzi, którzy w jednakowych okolicznościach postępują inaczej niż my" – dodała Schreiber.
Podsumowała, że zmienić czyjąś decyzję można jedynie przez "wsparcie i realną pomoc w znalezieniu innego rozwiązania", jednak ostatecznie "zawsze decyzja należy do kobiety, której ona dotyczy i musimy umieć to uszanować".
Marianna Schreiber jest żoną polityka PiS Łukasza Schreibera. Popularność zdobyła po udziale w programie "Top Model", do którego zgłosiła się w tajemnicy przed mężem. Obecnie na Instagramie obserwują ją ponad 23 tys. osób.