Polityk PiS zabłysnął. Belgii nie wypada nas uczyć praworządności, bo historia Polski sięga 1000 lat
Michał Wójcik, minister w Kancelarii Premiera, poseł Solidarnej Polski stwierdził, że Belgia nie powinna uczyć Polski praworządności, bo historia tego kraju jest znacznie krótsza niż Polski. I wywołał lawinę komentarzy.
Wójcik o Reyndersie
Michał Wójcik zamieścił na Twitterze kontrowersyjny komentarz, w którym nawiązał do wizyty unijnego komisarza do spraw sprawiedliwości Belga Didiera Reyndersa.Celem wizyty jest sprawdzenie realizowania zasady praworządności w Polsce. Podobne przeglądy odbywają się we wszystkich 27 krajach UE od zeszłego roku.
Czytaj także: Duda przyznał mu order, dziś Belg staje się wrogiem PiS. Będzie przyglądał się polskim sądom
Mimo to Michałowi Wójcikowi nie podoba się cel wizyty unijnego komisarza. Na Twitterze zamieścił wpis:"P. Komisarz Reynders pochodzi z Belgii, czyli kraju, którego państwowość ma niecałe 200 lat. Jest gościem w Polsce, która ma historię sięgającą ponad 1000 lat. Już choćby z tego powodu nie wypada nas uczyć praworządności".
"Francuzi uczyli się od nas jeść widelcem"
W podobnym tonie przed laty wypowiedział się Bartosz Kownacki. Wiceszef MON wypowiedział się o Francuzach w następujący sposób:– To są ludzie, którzy uczyli się od nas jeść widelcem parę wieków temu, więc być może w taki sposób się teraz zachowują.
Czytaj także: Między tęczą a widelcem. Bartosz Kownacki, którego PiS się wstydził przed wyborami, teraz rozstawia wszystkich po kątach
W ten sposób Kownacki odniósł się do decyzji Francuzów, zgodnie z którą polskie delegacje zaproszone na targi przemysłu zbrojeniowego w Paryżu nie zostały uznane za oficjalne. Po czym nasz rząd zerwał negocjacje na śmigłowce Caracal. Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut