Migranci wybili szyby w radiowozach policyjnych. Funkcjonariuszy obrzucili kamieniami

Alan Wysocki
Grupa migrantów w Starzynie obrzuciła funkcjonariuszy i radiowozy kamieniami. W Dubiczach Cerkiewnych użyto petard i gazu łzawiącego. Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej stale eskaluje. Zatrzymywani są także kolejni przemytnicy.
Starzyna. Grupa migrantów obrzuciła policjantów kamieniami Fot. Leonid Shcheglov / AFP / East News
W ostatni piątek odnotowano 195 prób nielegalnego przekroczenia polskiej granicy. Najpoważniejsze zdarzenia miały miejsce w Starzynie i Dubiczach Cerkiewnych.

Starzyna. Migranci obrzucili kamieniami funkcjonariuszy

"Wczoraj (piątek – red.) po 16 w okolicach Starzyny interweniowali policjanci. Grupa migrantów obrzucała funkcjonariuszy i żołnierzy kamieniami" – poinformowała podlaska policja.
W wyniku ataku żaden z policjantów nie odniósł obrażeń. Zniszczone zostały jednak 2 furgony policyjne. Z udostępnionych zdjęć wynika, że w radiowozie wybito szyby. Uszkodzona jest także karoseria. W piątek podlaska policja zatrzymała 34 osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę. Aresztowano również 9 przemytników, wśród których było 4 Polaków. Pozostali to obywatele Niemiec, Azerbejdżanu, Gruzji i Ukrainy.


Do kolejnych zdarzeń z udziałem migrantów doszło w Dubiczach Cerkiewnych. W kilku próbach sforsowania granicy uczestniczyło łącznie kilkuset migrantów. Największa grupa liczyła 200 osób. Agresywni cudzoziemcy, poza obrzuceniem funkcjonariuszy kamieniami, użyli także gazu łzawiącego.

Z nagrań zarejestrowanych przez bezzałogowce rozpoznawcze Wojsk Obrony Terytorialnej wynika, że służby Alaksandra Łukaszenki stale dowożą furgonetkami kolejnych obcokrajowców na polską granicę.

Czytaj także: "TVP murem za polskim mundurem". Kurski zapowiada koncert poparcia dla obrońców granic

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut