PE będzie miał przewodniczącego z PiS? Prawica ujawniła nazwisko swojego kandydata

Adam Nowiński
Polskie skrzydło we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) chce, żeby jej kandydatem na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego był Kosma Złotowski z PiS. Informację tę podała rzeczniczka EKR, Beata Mazurek.
Kosma Złotowski będzie kandydatem na szefa PE? Fot. Mathieu Cugnot / East News

– Kandydatem polskiej delegacji w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów na przewodniczącego Parlamentu Europejskiej jest Kosma Złotowski. To nasza propozycja, która zostanie przedstawiona na posiedzeniu grupy EKR w przyszłym tygodniu – powiedziała mediom europosłanka PiS i rzeczniczka polskiej delegacji EKR Beata Mazurek.


Koniec kadencji szefa PE

Przypomnijmy, że w styczniu 2022 roku kończy się kadencja obecnego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego – Davida Sassoliego. Włoski polityk z Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów zapowiedział co prawda, że będzie ubiegał się o reelekcję, ale już wymienia się inne nazwiska, które mogłyby zastąpić go na tym stanowisku.

W tym gronie znalazła się była premier, a obecnie eurodeputowana Europejskiej Partii Ludowej Ewa Kopacz. Jak ustaliło Politico jej kontrkandydatką może być Holenderka Esther de Lange. Nieoficjalnie wiadomo, że unijni liderzy chcą pokazać, że wśród polityków ze wschodu także znajdziemy euroentuzjastów, a Ewa Kopacz jest ich sztandarową przedstawicielką.

Kim jest Kosma Złotowski?

Kosma Złotowski jest doświadczonym parlamentarzystą. Urodził się w 1964 roku w Bydgoszczy. W 1990 roku ukończył polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, ale nie został w stolicy. Rozpoczął pracę naukową na Wydziale Humanistycznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy. Był też dziennikarzem nowo powstającej TVP Bydgoszcz.

Rok później rozpoczął także karierę polityczną. Wstąpił do Porozumienia Centrum braci Kaczyńskich, jednak w 1991 roku nie udało mu się wejść do Sejmu. Trzy lata później został prezydentem Bydgoszczy. Pełnił tę funkcję przez rok. W 1997 roku został posłem Akcji Wyborczej Solidarność, a po czterech latach wstąpił do powstałego Prawa i Sprawiedliwości.

W 2005 roku bezskutecznie próbował dostać się do Parlamentu Europejskiego. Udało mu się natomiast dostać do Senatu. Po upadku rządu PiS w 2007 roku próbował ponownie swoich sił w Senacie. Tym razem nie wystarczyło mu poparcia, żeby zachować mandat. Od 2014 roku już drugą kadencję jest europosłem z ramienia PiS.
Czytaj także: Teraz wielka kariera przed Ewą Kopacz? Polka ma szansę zostać przewodniczącą PE

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut