Polscy leśnicy uwiecznili na zdjęciu rzadki okaz. Wygląda jak z świątecznej bajki

Joanna Stawczyk
"Nie, to nie owca zagubiona w lesie. To leucystyczny byk Daniela, który nie martwi się zimą o kamuflaż" – czytamy pod Tweetem Lasów Państwowych. Leśnikom z Nadleśnictwa Żmigród udało się bowiem zobaczyć na własne oczy i sfotografować niebywale rzadki okaz. Zwierzę wygląda jak wyjęte prosto z świątecznego filmu.
Jak wygląda rzadki biały byk Daniela? Nadleśnictwo Żmigród pokazało zdjęcie Fot. Twitter.com /@LPanstwowe, M.Broda

Jak wygląda biały daniel? Zdjęcie okazu byka z lasów Nadleśnictwa Żmigród

Niektórzy zastanawiali się, czy biała odmiana daniela w ogóle istnieje. Wychodzi na to, że tak i można go zobaczyć w Nadleśnictwie Żmigród, oddalonym 50 km na północ od Wrocławia. Co prawda, nielicznym udaje się obejrzeć majestatyczne zwierzę na własne oczy.
"Nie, to nie owca zagubiona w lesie. To leucystyczny byk Daniela, który nie martwi się zimą o kamuflaż" – zażartowano w poście Lasów Państwowych. "Leucyzm to choroba genetyczna charakteryzująca się brakiem wszystkich pigmentów, w odróżnieniu od albinizmu, który oznacza brak tylko jednego" – wyjaśniono fachowo.


Daniel zwyczajny to gatunek ssaka z rodziny jeleniowatych, który swoje korzenie ma w Azji Mniejszej. Jest on mniejszy od jelenia szlachetnego. Najczęściej ma on rudobrązowe ubarwienie grzbietu z charakterystycznymi białymi plamami, chociaż nie brak również jego białej odmiany.

Leucyzm oznacza częściowy brak ciemnych barwników. Może dotyczyć całego ciała bądź jego części. Zdarza się regularnie u różnych rodzajów gatunków zwierząt. Albinizm jest natomiast zupełnie czymś innym. Mowa wówczas o całkowitym braku ciemnego barwnika (melaniny).

W przyrodzie pozostaje równowaga. Okazuje się bowiem, że również w okolicach lasów koło Żmigrodu w Dolinie Baryczy, występuje "Czarny Książę". "Za zupełnie czarną maść tego byka odpowiada zjawisko melanizmu, specyficzne ciemne zabarwienie skóry lub jej wytworów wynikające ze zwiększonej zawartości ciemnego pigmentu–melaniny–w komórkach barwnikowych" – takie wyjaśnienie zostało również zamieszczone do nagrania.
Czytaj także: Legendą o Czupakabrze straszono dzieci. Prawda o krwiopijczym stworze jest wyjątkowo smutna

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut