Obrazek niczym z filmów Barei. Polscy drogowcy kosili trawę w śniegu
Już nieraz słyszeliśmy o robotnikach koszących beton lub piasek. Teraz głośno zrobiło się o drogowcach, którzy zdecydowali się kosić trawę... przysypaną śniegiem. Internauci nazwali tę sytuację absurdem.
Koszenie śniegu
Województwo wielkopolskie zasypał śnieg. Mimo nagłego ataku zimy, drogowcy nieprzerwanie wykonywali swoje obowiązki. Jednym z nich było koszenie trawnika. Nie przeszkadzał w tym fakt, że trwa wokół drogi Lipno-Leszno była cała oblodzony. Koszenie śniegu trwało w najlepsze. O sytuacji pierwsze poinformowało Radio Elka.– Ktoś im to pewnie zlecił, poszły na to jakieś publiczne pieniądze. Rozumiem, że żyjemy w kraju absurdu, ale to już lekka przesada – komentował jeden ze słuchaczy radiostacji.
Zdjęciami pracowników podzielił się w sieci radny z Leszna, Przemysław Górzny. "Zima znowu zaskoczyła" – napisał na Facebooku.
Przypomnijmy, że w lipcu 2019 roku głośno zrobiło się o nagraniu z warszawskiej Pragi, które na swoim profilu na Facebooku udostępnił Warszawski Alarm Smogowy. Na wideo widać było jednego z pracowników firmy zajmującej się stołeczną zielenią, który kosił… piasek. Trawy było tam tyle, co kot napłakał.
Żartów nie szczędzili również internauci. "Może odśnieża? Umowa była podpisana, ale w zimie nie było śniegu, więc nadrabia zaległości" – napisała jedna użytkowniczka. "To jakaś ustawka? Zawsze mnie zadziwiają ludzi wykonujący takie absurdalne polecenia. To jak malowanie krawężników i trawników szczoteczkami do zębów w wojsku" – czytaliśmy w komentarzach.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut