Obrazek niczym z filmów Barei. Polscy drogowcy kosili trawę w śniegu

Zuzanna Tomaszewicz
Już nieraz słyszeliśmy o robotnikach koszących beton lub piasek. Teraz głośno zrobiło się o drogowcach, którzy zdecydowali się kosić trawę... przysypaną śniegiem. Internauci nazwali tę sytuację absurdem.
Internet obiegły zdjęcia drogowców koszących trawę w śniegu. Fot. Facebook.com/przemoprzemko123

Koszenie śniegu

Województwo wielkopolskie zasypał śnieg. Mimo nagłego ataku zimy, drogowcy nieprzerwanie wykonywali swoje obowiązki. Jednym z nich było koszenie trawnika. Nie przeszkadzał w tym fakt, że trwa wokół drogi Lipno-Leszno była cała oblodzony. Koszenie śniegu trwało w najlepsze. O sytuacji pierwsze poinformowało Radio Elka.

– Ktoś im to pewnie zlecił, poszły na to jakieś publiczne pieniądze. Rozumiem, że żyjemy w kraju absurdu, ale to już lekka przesada – komentował jeden ze słuchaczy radiostacji.

Zdjęciami pracowników podzielił się w sieci radny z Leszna, Przemysław Górzny. "Zima znowu zaskoczyła" – napisał na Facebooku. "Tu nie ma nic do śmiania się. Nic tylko współczuć chłopakom"; "Jest zlecenie, trzeba wykonać"; "Podobno kręcą nowy odcinek Misia" – widzimy wśród komentarzy pod fotografiami.


Przypomnijmy, że w lipcu 2019 roku głośno zrobiło się o nagraniu z warszawskiej Pragi, które na swoim profilu na Facebooku udostępnił Warszawski Alarm Smogowy. Na wideo widać było jednego z pracowników firmy zajmującej się stołeczną zielenią, który kosił… piasek. Trawy było tam tyle, co kot napłakał.

Żartów nie szczędzili również internauci. "Może odśnieża? Umowa była podpisana, ale w zimie nie było śniegu, więc nadrabia zaległości" – napisała jedna użytkowniczka. "To jakaś ustawka? Zawsze mnie zadziwiają ludzi wykonujący takie absurdalne polecenia. To jak malowanie krawężników i trawników szczoteczkami do zębów w wojsku" – czytaliśmy w komentarzach.
Czytaj także: "Kosiła trawę w pobliżu domu". 16-letnią Karolinę zamordowano w biały dzień

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut