Kolejne zawody Pucharu Świata w skokach w Polsce? Niemcy mogą nas pozbawić konkursu
Czy po raz drugi w sezonie 2021/2022 zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich odbędą się w Wiśle? Jest na to szansa, Polski Związek Narciarski złożył aplikację i w piątek władze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) mają podjąć decyzję. Jak się okazuje, na ostatniej prostej mogą nas ubiec Niemcy, którzy zaoferowali również organizację zawodów kobiet.
Władze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) zaproponowały organizację innym krajom, wszak idzie aż o trzy konkursy indywidualne i okazję, by gościć je u siebie. PZN od razu zgłosił aplikację Wisły, wszak tydzień wcześniej mamy zawody w Zakopanem (15-16 stycznia), więc skoczkowie zostaliby w naszym kraju kilka dni dłużej, a na skoczni im. Adama Małysza mielibyśmy drugi w sezonie weekend z PŚ.
"Polski Związek Narciarski złożył ofertę do Międzynarodowej Federacji Narciarskiej na organizację w Polsce dodatkowych zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich mężczyzn (zastępstwo za konkursy w Sapporo). Do końca tygodnia FIS rozpatrzy kandydaturę Wisły" – czytamy w komunikacie PZN. Wisła była areną rywalizacji skoczków w dniach 4-5 grudnia, rozegrano zawody drużynowe oraz indywidualne.
Swoje aplikacje zgłosili też Niemcy i Austriacy, a ci pierwsi wydają się najbliżej przejęcia zawodów, bo zdecydowali się przyjąć również zawody pań, które również zostały anulowane. Rywalizacja miałaby się odbyć w Titisee-Neustadt na skoczni Hochfirstschanze. Niemiecki obiekt nie znalazł się w kalendarzu tegorocznego PŚ.
A przed rokiem na tym obiekcie wygrywał m.in. Kamil Stoch. Do tego weekend w Titisee-Neustadt złożyłby się w kalendarzu FIS również z kolejnym, bo od 28 do 30 stycznia Puchar Świata zawita do Willingen. Decyzja zapadnie w piątek, a my czekamy na korzystną dla Polski. Przed rokiem za odwołane zawody w Zhangjiakou mieliśmy okazję śledzić rywalizację w Zakopanem.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut