Paulo Sousa już po rozmowach z gigantem futbolu. Postawił warunki odnośnie swojej umowy
Paulo Sousa spotkał się już z przedstawicielami Clube de Regatas do Flamengo i obie strony wyszły po spotkaniu zadowolone – donoszą media w Portugalii oraz Włoszech. Czy nasz selekcjoner wkrótce obejmie giganta brazylijskiej piłki? Na razie decyzja nie zapadła, ale ponoć Portugalczyk już postawił warunki ws. swojej umowy. Co na to PZPN i jak się cała sytuacja odbije na reprezentacji Polski? Tego wciąż nie wiemy.
Według najnowszych informacji, przedstawiciele słynnego klubu – Marcos Braz i Bruno Spindel – spotkali się z naszym selekcjonerem i obie strony wyszły z niego bardzo pozytywnie nastawione. Dziennikarz z Portugalii Bruno Andrade informuje, że decyzja może zapaść już wkrótce, a gdyby się nie udało, w kolejce czekają już Jorge Jesus, Carlos Carvalhal i Rui Vitoria.
Portugalski selekcjoner reprezentacji Polski ponoć postawił już konkretne warunki odnośnie swojej umowy w Brazylii i te zostały przedstawione działaczom Flamengo. Chodzi o dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok. Poinformował o tym z kolei włoski żurnalista Nicolo Schira. Jak widzicie, rozmowy są na zaawansowanym etapie i z pewnością wkrótce poznamy ich efekty.
Marcos Braz i Bruno Spindel w Portugalii zostają do środy, być może będą chcieli wrócić do kraju z nowym trenerem Sępów. Siedmiokrotni mistrzowie Brazylii i zdobywcy Copa Libertadores szykują zmiany w drużynie i chcą znów znaleźć się na szczycie. W listopadzie klub przegrał finał mistrzostw Ameryki Południowej 1:2 z Palmeiras Sao Paulo, stracił też mistrzostwo Brazylii w poprzednim sezonie.
Tymczasem Paulo Sousa za sterami Biało-Czerwonych ma do wygrania baraże o mundial w Katarze. Z Rosją nasz zespół zagra 24 marca na Łużnikach w Moskwie, a w razie wygranej stawi czoła Szwecji lub Czechom na swoim terenie (29 marca). PZPN nie zabrał głosu ws. doniesień na temat Portugalczyka, nie wiemy, co wydarzy się, jeśli ten podpisze umowę z Brazylijczykami, gdy wiąże go kontrakt z naszą federacją.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut