"Nasza władza próbuje dehumanizować uchodźców". Ks. Sowa o obawach przed politycznymi praktykami

Anna Świerczek
Gościem kolejnego odcinka podcastu "Allegro ma non troppo, czyli godzina z Jackiem" był ks. Kazimierz Sowa. W rozmowie z Jackiem Pałasińskim duchowny opowiedział między innymi o tym, co jest przyczyną tego, że Kościół w Polsce jest tak głęboko podzielony. W dyskusji nie zabrakło też wątku działań Kościoła w kontekście kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, a także krytycznej oceny postępowań polskiego rządu.
Gościem kolejnego odcinka podcastu "Allegro ma non troppo, czyli godzina z Jackiem" był ks. Kazimierz Sowa. Fot. naTemat.pl
Mimo że ks. Kazimierz Sowa gościł w podcaście Jacka Pałasińskiego w okresie świątecznym, to w rozmowie nie skupiono się jedynie na wątku Bożego Narodzenia.
Duchowny, dziennikarz i były dyrektor Religia.tv opowiedział co prawda o tym, jak w jego domu obchodzi się święta, ale skomentował też obecną sytuację księży Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce, a także odniósł się do działań rządu na granicy z Białorusią.

Jacek Pałasiński w dyskusji z duchownym nawiązał bowiem do faktu, że w połowie grudnia uzbrojeni policjanci wkroczyli do punkt pomocy humanitarnej prowadzonego na Podlasiu przez Klub Inteligencji Katolickiej. Funkcjonariusze przesłuchiwali wolontariuszy w późnych godzinach nocnych, zabrali aktywistom telefony i komputery, a ponadto mieli wejść do punktu KiK bez nakazu przeszukania.
– Innymi słowy, żyjesz w kraju, w którym dobroczynność i chrześcijański odruch pomocy bliźniemu w potrzebie jest przestępstwem. Jak się do tego odniesiesz? – pytał Jacek Pałasiński.

– To jest absurdalne i myślę, że osoby, które wymyśliły całą tę operację otrzymają należną odpłatę. Bo draństwo, które nie jest ukarane staje się dla wielu ludzi równoprawną normą zachowania. Ja bym bardzo chciał, żebyśmy uniknęli tego, że jakieś polityczne praktyki czy mechanizmy propagandy zniekształcały polskie sumienia – komentował ks. Sowa.

Duchowny dodał, że czekał w tej sprawie na głos episkopatu. – Episkopat zażądał wyjaśnień od strony państwowej, co jest – może minimalnym – ale zawsze jakimś znakiem, że wolontariusze KiK nie zostali w tej sprawie sami – wskazał ks. Kazimierz Sowa.
Jacek Pałasiński dopytywał też o to, jaka jest przyczyna tego, iż Kościół w Polsce jest tak głęboko podzielony, że istnieje część Kościoła, która popiera tego typu działania władz.

– Kościół jest trochę dzieckiem swoich czasów. Powiem wprost: to jest troszeczkę tak, że łatwo sobie dać wmówić, że to jest wskrzeszenie idei przedmurza chrześcijaństwa. My nie mamy do czynienia z przedmurzem, co najwyżej z "przeddruciem chrześcijaństwa". I teraz pytanie, czy chcemy, żeby nasza chata z kraja została otoczona drutem kolczastym i żebyśmy mieli tutaj święty spokój. No myślę, że jeśli tak, to mamy tutaj jakieś przekreślenie idei chrześcijaństwa – mówił duchowny.

Pałasiński nawiązał w rozmowie także do "słynnej" konferencji Mariusza Błaszczaka, podczas której szef MSWiA dowodził, że na telefonach migrantów koczujących przy granicy znaleziono materiały sugerujące skłonność do pedofilii i zoofili. Dziennikarz poprosił duchownego o komentarz do tezy, iż rządzący budują obecnie konkretną i niekoniecznie prawdziwą narrację wokół uchodźców.

– Ja walczę z takim stereotypem u niektórych, że jak ktoś jest z Białorusi czy Ukrainy to, co? Może tylko sprzątać? Mam nadzieję, że te najbardziej uproszczone i zarazem najbardziej skandaliczne próby dehumanizacji uchodźców, których dopuszcza się nasza władza, są tak przerysowane, że po prostu stają się niewiarygodne same w sobie – ocenił ks. Kazimierz Sowa.

Duchowny dodał jednak, że z drugiej strony ma wrażenie, iż "taka stara szkoła propagandy swoje robi i wie, że "czasem ta propaganda zostawia ślady".

W nowym odcinku "Allegro ma non troppo, czyli godzina z Jackiem" możecie posłuchać również o tym, jak to jest być księdzem w Polsce, gdy jest się człowiekiem, który jest przesiąknięty ideami chrześcijaństwa, a także o tym, czy obecnie księżom nie łatwiej byłoby przejść do Kościoła protestanckiego. Nie zabrakło też dyskusji na temat polskich mediów.


***
Jacek Pałasiński – teatrolog, dziennikarz telewizyjny i radiowy, korespondent, Członek Zarządu Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej we Włoszech. Jest absolwentem Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST (obecnie Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza). Przez kilkanaście lat prowadził na antenie TVN24 autorski program "Świat według Jacka", w którym poruszał zagadnienia z zakresu stosunków międzynarodowych.