Pijani oficerowie SOP wszczęli bójkę. Potrzebna była interwencja policji

Weronika Tomaszewska-Michalak
Z doniesień Wirtualnej Polski wynika, że dwaj wysoko postawieni funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa, podczas suto zakrapianego alkoholem spotkania, wszczęli bójkę. Na miejscu interweniowała policja.
Pijani oficerowie Służby Ochrony Państwa wszczęli bójkę i szarpali się z policją. fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Bójka z udziałem funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa


Portal podaje, że do zdarzenia doszło 21 grudnia. Funkcjonariusze SOP mieli się spotkać w centrum Warszawy i pić razem alkohol. Potem postanowili wejść do jednego z lokali przy ul. Belwederskiej.


– Odbywała się tam wigilijna impreza służbowa z udziałem grupy osób. Zaczęło się od nieprzyjemnej wymiany zdań, która szybko przerodziła się w szarpaninę – mówił w rozmowie z WP Robert Szumiata, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa - Śródmieście.

Do restauracji została wezwana policja. Serwis opublikował także krótkie nagranie, na którym widać interwencję mundurowych. Wówczas jeden z oficerów Służby Ochrony Państwa, który sprawiał wrażenie kompletnie pijanego, klęczy na chodniku. Drugi próbuje wyślizgnąć się policjantom, jednak to mu się nie udaje. Następnie mężczyzna zostaje obezwładniony. WP dodaje, że inicjatorzy bójki zostali przewiezieni na komisariat. Tam odebrali ich przełożeni. Według nieoficjalnych informacji wynika, że jedna z poszkodowanych osób zgłosiła się na policję i złożyła zeznania.

Co dalej z pracą funkcjonariuszy SOP?


Sprawa trafiła już stołecznej prokuratury, która w najbliższych dniach ma podjąć decyzję o dalszych krokach. Funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa najprawdopodobniej zostaną wydaleni ze służby.

O całym zajściu dowiedziało się już kierownictwo. Komendant SOP, miał zdecydować o wszczęciu postępowania wyjaśniającego. – Nie ma usprawiedliwienia dla tego typu zachowania, nawet jeśli jest to czas wolny – skomentował sprawę jednej z oficerów SOP, który zna szczegóły sprawy.

Zobacz także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut