Pijani oficerowie SOP wszczęli bójkę. Potrzebna była interwencja policji
Z doniesień Wirtualnej Polski wynika, że dwaj wysoko postawieni funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa, podczas suto zakrapianego alkoholem spotkania, wszczęli bójkę. Na miejscu interweniowała policja.
- WP donosi, że w centrum Warszawy dwaj funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa zaczęli się bić z uczestnikami imprezy wigilijnej.
- Policja interweniowała ws. bójki. Oficerowie SOP szarpali się z mundurowymi.
- Portal podaje, że o zdarzeniu wie już kierownictwo SOP. Wszczęto postępowanie wyjaśniające.
Bójka z udziałem funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa
Portal podaje, że do zdarzenia doszło 21 grudnia. Funkcjonariusze SOP mieli się spotkać w centrum Warszawy i pić razem alkohol. Potem postanowili wejść do jednego z lokali przy ul. Belwederskiej.
– Odbywała się tam wigilijna impreza służbowa z udziałem grupy osób. Zaczęło się od nieprzyjemnej wymiany zdań, która szybko przerodziła się w szarpaninę – mówił w rozmowie z WP Robert Szumiata, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa - Śródmieście.
Do restauracji została wezwana policja. Serwis opublikował także krótkie nagranie, na którym widać interwencję mundurowych. Wówczas jeden z oficerów Służby Ochrony Państwa, który sprawiał wrażenie kompletnie pijanego, klęczy na chodniku. Drugi próbuje wyślizgnąć się policjantom, jednak to mu się nie udaje. Następnie mężczyzna zostaje obezwładniony.
Co dalej z pracą funkcjonariuszy SOP?
Sprawa trafiła już stołecznej prokuratury, która w najbliższych dniach ma podjąć decyzję o dalszych krokach. Funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa najprawdopodobniej zostaną wydaleni ze służby.
O całym zajściu dowiedziało się już kierownictwo. Komendant SOP, miał zdecydować o wszczęciu postępowania wyjaśniającego. – Nie ma usprawiedliwienia dla tego typu zachowania, nawet jeśli jest to czas wolny – skomentował sprawę jednej z oficerów SOP, który zna szczegóły sprawy.
Zobacz także:
- Funkcjonariusz SOP brał udział w wypadku Beaty Szydło. Teraz pracuje dla Elżbiety Witek
- Kolizja dwóch samochodów w Warszawie. Jeden z nich należał do Służby Ochrony Państwa
- Prawie 5 lat po wypadku Szydło. Nie do wiary, co dzieje się z audi, które zderzyło się z seicento
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut