Terlecki o Pegasusie. "Zabawa w komisję w takiej kwestii nie wydaje mi się uzasadniona"
Ryszard Terlecki stwierdził kategorycznie, że komisja śledcza ws. afery z Pegasusem nie jest potrzebna. – To taka sprawa, którą należy wyjaśnić, natomiast zabawa w komisję w takiej kwestii nie wydaje mi się uzasadniona – powiedział szef klubu PiS. Wcześniej takie rozwiązanie proponował Andrzej Duda.
Ryszaed Terlecki o Pegasusie
Szpiegowski system Pegasus znalazł się na celowniku po tym, jak agencja Associated Press ujawniła, że adwokat Roman Giertych oraz prokurator Ewa Wrzosek byli inwigilowani przy pomocy tego oprogramowania. Potem na jaw wyszło, że kolejni politycy byli podsłuchiwani, w tym senator PO Krzysztof Brejza. Prezydent Andrzej Duda w dniu zawetowania głośnej ustawy Lex TVN, czyli 27 grudnia, udzielił wywiadu Bogdanowi Rymanowskiemu. Prowadzący zapytał głowę państwa o inwigilację niektórych polityków i osób niewygodnych dla rządu za pomocą Pegasusa. Prezydent miał jasne zdanie – jest to sprawa, którą trzeba wyjaśnić.
– Jest, chociażby, w Sejmie komisja do spraw służb specjalnych, która – jeżeli są wątpliwości – w pierwszej kolejności mogłaby się tym zająć – podkreślił wówczas prezydent.Jednak zdaniem Ryszard Terleckiego, wicemarszałka Sejmu i szefa klubu PiS, komisja w tej sprawie nie jest potrzebna.
– Uważam, że komisja śledcza nie jest potrzebna; to taka sprawa, którą należy wyjaśnić, natomiast zabawa w komisję w takiej kwestii nie wydaje mi się uzasadniona – powiedział w poniedziałek Terlecki, pytany o sprawę Pegasusa.
Terlecki stwierdził, że jeśli "rzeczywiście był taki fakt korzystania z podsłuchu, to trzeba się zwrócić do sądu, który wydał na to zgodę".
Szef klubu PiS dopytywany był też o kwestię publikacji "Gazety Wyborczej" według której zakup systemu Pegasus był precyzyjnie zaplanowaną operacją resortu sprawiedliwości i CBA, oraz że na każdym etapie zadbano o kamuflaż. Terlecki odparł krótko, że trzeba o to pytać w resorcie sprawiedliwości.
Podwyżki cen gazu – rząd szuka rozwiązania
Ryszard Terlecki odpowiedział też na pytania dziennikarzy o podwyżki cen gazu od początku nowego roku. Według wicemarszałka Sejmu rząd ma się zająć znalezieniem odpowiedniego rozwiązania. – Rząd pracuje, żeby znaleźć jakieś rozwiązanie – mówił Terlecki pytany o podwyżki cen gazu. – Myślę, że cały świat jest zaskoczony (skalą podwyżek), poza może Rosją, której o to chodziło – dodał.
Dziennikarze zaznaczyli, że niektóre wspólnoty mieszkaniowe dostały 300 procent podwyżki. Terlecki przyznał, że trzeba to uporządkować. – I z pewnością rząd się tym zajmie – uciął wypowiedź.
Dyscyplinowanie posłów podczas głosowania ws. weryfikacji covidowej
W tym tygodniu w Komisji Zdrowia odbędzie się wysłuchanie publiczne projektu o weryfikacji covidowej. Projekt zakłada m.in. możliwość żądania przez pracodawcę okazania informacji o ważnym negatywnym wyniku testu na koronawirusa, informacji o przebytej chorobie lub o ważnym szczepieniu przeciw COVID-19. Terlecki został zapytany, czy w PiS planowane jest zastosowanie dyscypliny klubowej podczas głosowania w sprawie tego projektu.
– Nie chcemy dyscypliny w klubie ws. projektu o weryfikacji covidowej – przyznał. Zaznaczył także, że w związku z sytuacją dotyczącą koronawirusa mogą być konieczne ostrzejsze działania rządu.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut