Abp Jędraszewski o rzekomym źródle "ideologii gender". "Trwa dramat odrzucania"

Aneta Olender
"Ideologia gender" najwyraźniej musi spędzać sen z powiek metropolicie krakowskiemu. Niejednokrotnie straszył nią w swoich odezwach do wiernych. Nie inaczej było w święto Trzech Króli. Abp Marek Jędraszewski podczas homilii powiedział o dramacie, z którego "ideologia" wyrasta.
Abp Marek Jędraszewski w kazaniach często odnosi się do "ideologii gender" i LGBT. Fot. Jan Graczynski/East News
– Trwa dramat odrzucania z jednej strony, a z drugiej przyjmowania Jezusa Chrystusa; ten dramat obecnie przyjmuje kształt tzw. antropologii nieograniczonej, gdzie człowiek stawia się na miejscu Boga. Uważa, że jest niczym nieograniczony – ani prawami biologii, ani prawami etyki – mówił abp Marek Jędraszewski w trakcie w mszy sprawowanej w katedrze wawelskiej.

I dzięki temu właśnie, w ocenie hierarchy, w siłę rośnie gender. – Z tego wyrasta także ideologia gender, podważająca prawdę o małżeństwie, o rodzinie o godności kobiety i mężczyzny – powiedział abp Jędraszewski.


Wierni usłyszeli także, że trwa "wielki atak kulturowy na instytucje małżeństwa i rodziny, to święto Trzech Króli, uroczystość Objawienia Pańskiego, przywrócona w 2011 r., od razu stała się świętem rodzinnym w Polsce".
– Dziś Kościół przedstawia się jako instytucję opresyjną, która nie pozwala być sobą, nie pozwala być wolnym, tylko ciągle czegoś zakazuje, na coś nie pozwala, a to nie do końca jest prawdziwe. Prawdą jest, że wolność ma swoje reguły i swoje prawa – dodał.

Przypomnijmy, że z badania na temat religijności Polaków przeprowadzonego przez CBOS wynika, że w okresie 1992-2021 w naszym kraju obserwowany jest powolny spadek poziomu wiary religijnej. Tymu, którzy najrzadziej chodzą do Kościoła są osoby od 18 do 24 lat.
Czytaj także: Miażdżący sondaż dla Kościoła. Tak Polacy ocenili jedną z najbardziej palących kwestii ostatnich lat