Nie żyje Sidney Poitier. Był pierwszym czarnoskórym aktorem z Oscarem

redakcja naTemat
Smutna wiadomość. W wieku 94 lat zmarła ikona kina, Sidney Poitier. Aktor był pierwszym czarnoskórym laureatem Oscara. W latach 60. ubiegłego wieku okrzyknięto go jednym z symboli walki z dyskryminacją rasową w USA.
Sidney Poitier zmarł w wieku 94 lat. Fot. Mary Evans / Allstar / Graham Whitby Boot.

Sidney Poitier nie żyje

Wiadomość o śmierci Sidneya Poitiera przekazał światu Fred Mitchell, minister spraw zagranicznych Bahamów, na których spędził większość swojego dzieciństwo, a później starość. Nie wiadomo jednak jaka była przyczyna jego zgonu.

Poitier urodził się w mieście Miami, do którego jego rodzice przyjechali, aby sprzedać produkty pochodzące z ich farmy na Cat Island. Aktor urodził się dwa miesiące za wcześnie, dlatego nie dawano mu zbyt wielu szans na przeżycie. Sidneyowi udało się przezwyciężyć przeciwności losu. Później dorastał na Bahamach. Dopiero w wieku 15 lat wyjechał do Nowego Jorku, gdzie pracował jako pomywacz. Następnie zaciągnął się do wojska. Tam przydzielono mu pracę z pacjentami wymagającymi leczenia psychiatrycznego.


Po krótkiej karierze w wojsku Poitier zaczął występować w teatrze, ale publiczność nie była zachwycona jego umiejętnościami, ponieważ aktor mówił z wyraźnym bahamskim akcentem i nie umiał śpiewać. Gdy udało mu się nabrać amerykańskiego akcentu, w końcu dostał główną rolę w broadwayowskim przedstawieniu Lysistrata. Potem otrzymał ofertę zagrania w dziele Darryla F. Zanucka zatytułowanym "Bez wyjścia" (1950), który okazał się być furtką do wielkiego świata filmu.

Po trzynastu latach Poitiera nominowano do Oscara za rolę w filmie "Polne lilie". Jego występ został doceniony przez Akademię i owocował zdobyciem złotej statuetki. Laureat przeszedł do historii jako pierwsza czarnoskóra osoba z tą nagrodą na koncie.

W kolejnych latach pojawił się w obsadzie filmów "W upalną noc", "Nauczyciel z przedmieścia" i "Zgadnij, kto przyjdzie na obiad". W 1997 roku zagrał u boku Bruce’a Willisa i Richarda Gere’a w thrillerze sensacyjnym "Szakal". Po 5 latach nagrodzono go kolejnym Oscarem, tym razem za całokształt twórczości.

Poitier dożył pięknej starości. Był dwukrotnie żonaty – z drugą żoną, kanadyjską aktorką Joanną Shimkus, pozostał w związku do końca swojego życia. Doczekał się sześciu córek, ośmiu wnuków i trójki prawnuków.
Czytaj także: Zmarł Andrzej Nowak. Lider zespołu TSA miał 62 lata

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut