Prezes Pfizera przewiduje, kiedy będzie gotowa szczepionka przeciw Omikronowi
Dyrektor generalny Pfizera, Albert Bourla, powiedział w poniedziałek (10 stycznia) w rozmowie z telewizją CNBC, że jego firma dąży do tego, aby szczepionka skierowana przeciwko wariantowi Omikron była gotowa za dwa miesiące. – Będzie gotowa w marcu. Już teraz zaczęliśmy produkcję pewnej ilości – oświadczył.
Szczepionka Pfizera przeciw Omikronowi
Pfizer pracuje nad specjalną szczepionką przeciwko COVID-19 ukierunkowaną na ochronę przed wariantem Omikron. Prognozuje się, że będzie ona gotowa w ciągu najbliższych miesięcy. Szef generalny Pfizera, Albert Bourla powiedział programie telewizji CNBC, "Squawk Box" w poniedziałek (10 stycznia), że firma już rozpoczęła produkcję pewnej ilości dawek i ma nadzieję rozpocząć ich dystrybucję w marcu.Podkreślił przy tym, że nie jest jasne, czy nowa szczepionka będzie potrzebna do ochrony przed wariantem Omikron. Wyjaśnił, że nowo opracowana szczepionka będzie również oferować ochronę przed innymi wariantami. Oznajmił, że ma nadzieję, iż szczepionka zapewni również lepszą ochronę przed infekcjami wywołanymi przez zmutowany szczep COVID-19, a nie tylko ciężkimi przypadkami i hospitalizacjami.
"Mam nadzieję, że osiągniemy w ten sposób coś, co da o wiele lepszą ochronę szczególnie przed infekcjami, ponieważ ochrona przed hospitalizacją i ciężką chorobą jest sensowna z obecnymi szczepionkami, o ile powiedzmy otrzyma się trzecią dawkę" – tłumaczył Bourla.
Dyrektor generalny Pfizera przyznał, że póki co nie wiadomo, czy czwarta dawka będzie potrzebna. Powiedział, że Pfizer przeprowadzi eksperymenty, aby ustalić, czy kolejna dawka jest konieczna.
Warto podkreślić, że w zeszłym miesiącu Anthony Fauci, główny doradca medyczny Białego Domu, powiedział, że nie widzi potrzeby wprowadzenia szczepionki specyficznej dla Omikronu.
"Dawki przypominające szczepionek działają przeciwko omikronowi" – stwierdził. "W tym momencie nie ma potrzeby stosowania preparatu specyficznego dla danego wariantu" – zapewnił.
Omikron w Polsce. Jak wygląda sytuacja?
Jak przekazywaliśmy w naTemat, w poniedziałek (10 stycznia) rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz oznajmił, że po najbliższych siedmiu dniach będzie można prawdopodobnie ocenić, czy większa liczba zakażeń COVID-19 wynika z tzw. poświątecznej anomalii, czy oznacza przyjście V fali pandemii.Podczas konferencji prasowej zaznaczył, że mamy coraz więcej przypadków Omikronu w kraju. – W ostatnim tygodniu to 7-8 proc. wzrost. W tej chwili mamy wykryte łącznie 193 przypadki wariantu Omikron – przekazał rzecznik MZ. – Rozprzestrzenia się on bardzo szybko i jest nie tylko zakaźny, ale także śmiertelny – dodał. Zauważył przy tym, że w Polsce dotychczas dwie osoby – niezaszczepieni mężczyźni z województwa mazowieckiego i pomorskiego – przegrały walkę z tym wariantem wirusa.