Zagrażają nam zmiany klimatyczne. Trzeba "zmienić tragedię w triumf" [WIDEO]

Natalia Kamińska
Zmiany klimatyczne, które powoduje m.in. emisja gazów cieplarnianych wpływają na nasze życie, i to nie tak jakbyśmy chcieli. Ostrzegają przed tym eksperci i naukowcy. Co roku powstaje też raport klimatyczny, który podsumowuje, co udało się zrobić w tej kwestii, a co nadal pozostaje do zrobienia.
Zmiany klimatyczne mogą doprowadzić ludzkość do katastrofy. Ostrzega przed tym co roku raport klimatyczny. Fot. Wojciech Strozyk/Reporter
– Nasze konkretne wnioski są takie, że jeśli świat przekroczyłby punkt powyżej temperatur przedprzemysłowych większy niż dwa do dwóch pół stopnia Celsjusza, znaleźlibyśmy się w reżimie, w którym niebezpieczeństwo niedopuszczalnych i niemożliwych do opanowania skutków dla dobrobytu ludzkości wzrosłoby bardzo szybko – ostrzegał już w 2007 roku John Holden z Uniwersytetu Harvarda.

Nasza planeta narażona jest na katastrofę przez zmiany klimatyczne

Dodajmy, że Międzynarodowy Zespół do Zmian Klimatu przewidział, iż nasz planeta ze względu na zmiany klimatyczne będzie narażona na m.in. więcej suszy, powodzi i innych niebezpiecznych zmian klimatycznych . To ludzie – zdaniem naukowców – odpowiadają za te zmiany, które prowadzą do katastrofy.


Całość konkluzji naukowców można obejrzeć w przygotowanym przez naTemat filmie, który zawiera podsumowanie raportów klimatycznych z ostatnich lat.


Należy tutaj zaznaczyć, że z tego względu w 2015 roku przyjęto podczas COP21 Porozumienie Paryskie. Jest ono drugim po podpisanym w 1997 roku Protokole z Kioto wiążącym dokumentem realizującym postulaty Ramowej Konwencji Klimatycznej. Celem tego dokumentu jest ograniczenie średniego wzrostu temperatury na ziemi.

Także w 2015 roku o ochronie naszej planety dla przyszłych pokoleń mówił były już prezydent USA Barack Obama. – Zebraliśmy się wokół silnego porozumienia, którego potrzebował świat – podkreślał Obama, nawiązując do Porozumienia Paryskiego. Z tego porozumienia USA wycofał Donald Trump.

Greta Thunberg na czele młodzieżowej rewolty o lepszy świat

Walka o klimat i bardziej ekologiczny świat nie może obejść się bez Grety Thunberg. – Musimy skupić się na zmianach klimatycznych, bo jeśli tego nie zrobimy, to nasze osiągnięcia i postęp poszły na marne – mówiła aktywistka w 2019 roku.

Dodajmy, że Thunberg podczas jednego ze szczytów klimatycznych wygłosiła płomienne przemówienie, które przeszło już do historii. – Ukradliście moje marzenia i moje dzieciństwo – oskarżyła światowych przywódców.

– Oszukaliście nas! Młodzi ludzie zaczynają rozumieć waszą zdradę. Oczy przyszłych generacji są skierowane na Was i jeśli zawiedziecie nas, nigdy wam tego nie wybaczymy – podkreślała, dodając, że ludzie na całym świecie cierpią ze względu na nierówności i zmiany klimatyczne.

Nie tylko młoda aktywistka wieszczy światu katastrofę i wzywa do działania. Także sir David Attenborough, który wystąpił pod koniec 2021 roku podczas ONZ-owskiego szczytu klimatycznego COP26, tak uważa. 95-latek w poruszającej przemowie zaproponował, aby wykorzystać kryzys klimatyczny jako pretekst do "przepisania naszej historii".

Czytaj też: Większego dowodu na zmiany klimatu nie trzeba. Zobacz, jak wysychają polskie jeziora

Attenborough w swoim wystąpieniu wezwał delegatów szczytu klimatycznego COP26 do "zamienienia tragedii w triumf" i zajęcia się zmianami klimatycznymi, które nie dotyczą przyszłych pokoleń, a ludzi, którzy żyją współcześnie.

W tym ostatnim kontekście biolog podkreślił, że obserwowanie młodszych pokoleń, które już odczuwają skutki globalnego ocieplenia, powinno być bodźcem do "przepisania naszej historii na nowo". 95-latek dobitnie wskazał, że ludzkość już teraz ma kłopoty, dodał jednak, że to również my, ludzie, jesteśmy "najlepszymi rozwiązywaczami problemów, jacy żyli na Ziemi".
Czytaj także: Jest porozumienie ws. klimatu. Szef COP26 walczył ze łzami. "Przepraszam, jest mi bardzo przykro"