Ralph Kaminski poruszony Paszportem "Polityki". "Będzie mi się chciało płakać"
Ralph Kaminski został laureatem Paszportu "Polityki" w kategorii muzyka popularna. Artysta wygłosił poruszające przemówienie. Trudno było mu powstrzymać wzruszenie. – Nigdy nie spodziewałem się, że będzie mi się chciało płakać – przyznał.
Ralph Kaminski laureatem Paszportu "Polityki"
We wtorek odbyła się 29. gala Paszportów "Polityki". Przyznane zostały nagrody kulturalne tygodnika w następujących kategoriach: film, literatura, teatr, sztuki wizualne, muzyka poważna, muzyka popularna i kultura cyfrowa.
Czytaj także: Ralph Kaminski: Mam nadzieję, że nowe pokolenie przejmie kontrolę nad tym, co się dzieje w Polsce
Prowadzącymi byli Grażyna Torbicka oraz Jerzy Baczyński. Ze względu na pandemię wydarzenie, po raz drugi, miało charakter hybrydowy, ograniczając publikę do minimum.W kategorii muzyka popularna triumfował Ralph Kaminski. Artystę doceniono za osobowość i umiejętność odróżnienia się od innych. Za piosenki tworzone od początku do końca po autorsku, ale też za wyjątkowy dar przekuwania znanego już repertuaru we własną kreację artystyczną.
– Jestem zestresowany i ogromnie wzruszony. Nigdy nie spodziewałem się, że będzie mi się chciało płakać, ale przyznam, że ta nagroda była dla mnie ogromnym marzeniem. Myślałem, że nigdy nie dostanę nominacji, więc już ta nominacja jest dla mnie ogromnie ważna – mówił, powstrzymując łzy.
Na zakończenie artysta skomplementował prowadzącą Grażynę Torbicką. – Ja tylko dodam od siebie, że ja chyba śnię. Po prostu uwielbiam Panią. Wygląda Pani przepięknie – podkreślił.
Przypomnijmy, że w 2021 roku Ralph Kaminski wydał album "Kora" będący oryginalną reinterpretacją znanych przebojów Olgi Sipowicz i Maanamu. Warto też dodać, że utwór "Tata" autorstwa Kamińskiego zdobył ogromne uznanie wśród fanów.
Jana Shostak z Paszportem "Polityki"
Podczas gali rozdania Paszportów tygodnika "Polityki" nagrodę w kategorii Sztuki wizualne otrzymali ex aequo Jana Shostak i Mikołaj Sobczaka. Według werdyktu, nagroda trafiła do Shostak za "perfekcyjne łączenie sztuki i społecznego aktywizmu, za projekty poświęcone pedofilii w Kościele czy sytuacji imigrantów oraz za najbardziej doniosły głos i najbardziej symboliczny dekolt w polskiej sztuce".
Aktywistka wybrała na ten wieczór symboliczną kreację – sukienkę z portretami więźniów politycznych. Ze sceny odczytała list do rodzin represjonowanych. – Dzisiaj mam na sobie sukienkę złożoną z 1200 portretów więźniów politycznych, niesprawiedliwych zakładników reżimu w Białorusi – powiedziała.