Mężczyzna oblany kwasem stracił wzrok. Policja pokazała nagranie z podejrzanym
– Nic nie widzę na oczy – powiedział w czwartek mężczyzna, który we wtorek 18 stycznia został oblany kwasem przez nieznanego napastnika. Operację oczu zaplanowano na piątek. Policja prosi o pomoc w złapaniu przestępcy. Opublikowała nagranie, na którym widać uciekającego podejrzanego.
Informacje dla policji można również przekazywać pod numer 47 77 51 900. Czynny jest całą dobę. Mundurowi zwracają uwagę, że podejrzany ma charakterystyczne buty na nogach.
Może cię zainteresować: Przerażający wypadek na polskim stoku. 41-latek pod wpływem alkoholu uderzył w 15-latkę
Do ataku na 49-latka doszło we wtorek na ul. Chopina. Pokrzywdzony wychodził ze swojej firmy. Podszedł do niego nieznany mężczyzna, po czym oblał jego i jego auto żrącą substancją o odczynie kwasowym (takie informacje przekazała potem policja). Następnie uciekł, a na pomoc poszkodowanemu mężczyźnie ruszyli jego koledzy z firmy.
W szpitalu stwierdzono poparzenie chemiczne twarzy drugiego stopnia. Mężczyznę przewieziono do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Lekarze już zapowiedzieli liczne operacje jego twarzy. Prawdopodobnie nie odtworzą jego ucha. Nie wiadomo, jak zakończy się operacja jego oczu, którą zaplanowano na piątek. – Straciłem wzrok – przekazał mężczyzna, który jest ojcem dwuletniego synka.
Zobacz też: Z rozbitego Lamborghini już skradziono koła. Mieszkańcy warszawskiej dzielnicy biją na alarm
Mężczyzna ocenia, że kwasem oblano go na zlecenie szwagra z powodu konfliktu rodzinnego. – Przyczyną ataku jest konflikt rodzinny wywołany pozwem rozwodowym, złożonym przez moją siostrę. Jej mąż mnie obwinia o rozpad swojego małżeństwa. Pierwsze groźby pod moim adresem wypowiedział w dniu urodzin mojego dziecka – przekazał poszkodowany. Policja w środę zatrzymała szwagra 49-latka.