Śmierć dziecka i randka kanibali. 7 znanych piosenek, za którymi kryją się przerażające historie
Artystów najczęściej inspiruje ich własne życie lub otaczająca rzeczywistość, w tym także jej najmroczniejsze aspekty. Śmierć dziecka, randka kanibali czy samobójstwo nastolatka – w tych utworach muzycy nie wahali się sięgnąć po takie tematy. Oto 7 piosenek, za którymi kryją się przerażające historie.
- Utwór "Jeremy" zespołu Pearl Jam został zainspirowany prawdziwą historią nastolatka z Teksasu.
- Piosenka "Mein Teil" Rammsteina opowiada o randce kanibali, do której doszło w 2001 roku.
- W "One Way Or Another" wokalistka punkowej grupy Blondie śpiewa o swoim przerażającym byłym chłopaku.
7 piosenek, za którymi kryją się przerażające historie
7. Blondie – One Way Or Another (1978)
Chociaż szlagier zespołu Blondie brzmi jak piosenka o kobiecie, która chce dopiąć swego i zdobyć upragnionego mężczyznę, historia tekstu "One Way Or Another" jest zupełnie inna. Wokalistka grupy Debbie Harry napisała tę piosenkę o swoim byłym chłopaku, który śledził ją po ich rozstaniu. Punkowa ikona musiała wynieść się przez niego ze swojego rodzinnego New Jersey.– Naprawdę byłam śledzona przez szaleńca, więc tekst powstał na podstawie niezbyt przyjemnych osobistych doświadczeń. Starałam się je trochę oswoić, nadając im trochę lekkości, aby stało się mniej poważne – opowiadała w 2019 roku w wywiadzie udzielonym "Entertainment Weekly".
– Myślę, że tak działa normalny mechanizm obronny: otrząśnij się, opowiedz swoją historię w taki, czy inny sposób i wracaj do żywych. Każdy może się do tego odnieść i to jest dla mnie piękne – dodała.
6. Van Halen – "Jump" (1984)
"Jump" grupy Van Halen to wielki przebój lat 80., który wspiął się na szczyt amerykańskiej listy Billboard Hot 100 i ze względu na swój tytuł wielokrotnie był puszczany na zawodach w skokach narciarskich.Chociaż tekst utworu sam w sobie opowiada o miłości i chęci do życia, został zainspirowany tragicznym wydarzeniem. Wokalista zespołu David Lee Roth myśląc nad słowami do gotowej kompozycji, przypomniał sobie, jak słyszał dzień wcześniej w telewizji o mężczyźnie, który popełnił samobójstwo, skacząc z wysokiego budynku.
Roth stwierdził, że któryś obserwatorów skoczka-samobójcy mógłby krzyknąć do niego: "Go ahead and jump" ("No dalej, skacz"). Wymyślony przez wokalistę okrzyk ostatecznie został włączony do piosenki jako jeden z wersów.
5. Nirvana – "Polly" (1991)
Mało który tekst Nirvany można uznać za optymistyczny, jednak utwór "Polly" z najsłynniejszego albumu grupy "Nevermind" jest wyjątkowo mroczny – opowiada o 14-letniej dziewczynie, która została brutalnie zgwałcona, wracając z punkowego koncertu w Tacoma w stanie Waszyngton.Kurt Kobain dowiedział się o tej sprawie w 1987 roku z gazety i poświęcił jej łącznie dwie piosenki: wspomnianą "Polly" oraz "Rape Me" z trzeciego albumu Nirvany "In Utero".
Biograf zespołu z Seattle dziennikarz Michael Azerrad stwierdził, że temat gwałtu stale przewija się w tekstach i wywiadach tragicznie zmarłego frontmena grupy, jakby znany ze swojego feminizmu artysta chciał "przeprosić za swoją płeć". Sam Cobain widział to jednak inaczej.
"Zupełnie nie czuję się źle z powodu bycia mężczyzną. Jest wielu facetów, którzy stoją po stronie kobiet, wspierają je i pomagają im wpływać na innych mężczyzn. Wydaje mi się, że mężczyzna, który swoim zachowaniem daje dobry przykład innym, może mieć na nich większy wpływ niż kobiety" – wyjaśnił Azerradowi w napisanej przez dziennikarza biografii zespołu "Come as You Are: The Story of Nirvana".
4. Eric Clapton – "Tears In Heaven" (1992)
Przepiękna rockowa ballada "Tears In Heaven" jest najlepiej sprzedającym się singlem Erica Claptona w Ameryce. Za uniwersalnym tekstem piosenki kryje się największa tragedia, jaka może spotkać rodzica, czyli śmierć własnego dziecka.20 marca 1991 roku 4-letni syn Claptona Conor wypadł z okna 53-piętrowego drapacza chmur w Nowym Jorku. Z tym ogromny bólem artysta poradził sobie dzięki pracy w samotności nad ścieżką dźwiękową do filmu "W matni".
– Prawie podświadomie używałem muzyki jako środka uzdrawiającego i o dziwo, zadziałało... Muzyka nie tylko daje mi dużo szczęście, ale też uzdrawia – powiedział dziennikarce Daphne Barak Clapton w 2003 roku.
3. Pearl Jam – "Jeremy" (1992)
Jedna z najsłynniejszych rockowych ballad lat 90., czyli "Jeremy" grunge'owego zespołu Pearl Jam została zainspirowana tragicznym wydarzeniem, do którego doszło w styczniu 1991 roku. To właśnie wtedy w mieście Richardson w stanie Teksas 15-letni Jeremy Wade Delle strzelił sobie w głowę na oczach klasy. Przyczyny jego samobójstwa nigdy nie poznano.Gdy lider zespołu Eddie Vader przeczytał tę historię w gazecie, uruchomiła ona jego własne traumatyczne wspomnienia – gdy sam chodził jeszcze do szkoły, jeden z jego kolegów przyniósł do placówki broń. Cała sytuacja skończyła się "jedynie" oddaniem strzału w szkolne akwarium, ale Eddie pamiętał strach, jaki mu wtedy towarzyszył.
Pod wpływem historii Jeremy'ego i własnych doświadczeń, Vader napisał jeden z największych przebojów zespołu, upamiętniając tym samym bezsensowną śmierć chłopca i inne tragedie, do których nie musiało dojść.
2. Rammstein – "Mein Teil" (2004)
Niemiecki zespół Rammstein od początku swojej kariery lubił szokować. Wydana w 2004 roku piosenka "Mein Teil" znalazła się na ścieżce dźwiękowej horroru "Resident Evil²: Apokalipsa", jednak nie to czyni ją przerażającą.Tekst utworu został zainspirowany autentycznym aktem kanibalizmu, do jakiego doszło w niemieckim Rotenburgu nad Fuldą. Armin Meiwes i Bernd Jürgen Brandes w marcu 2001 roku spotkali się w mieszkaniu jednego z nich.
Mężczyźni najpierw odcięli penisa Brandesowi, a następnie go zjedli. Później Meiwes zabił towarzysza, poćwiartował i zjadał po kawałku części jego ciała. Brandes miał wyrazić na wszystko zgodę. Armin Meiwes pierwotnie został skazany na karę ośmiu i pół roku więzienia, jednak w powtórnym procesie skazano go na dożywocie.
1. Sufjan Stevens – "John Wayne Gacy Jr" (2005)
John Wayne Gacy był szanowanym obywatelem, działaczem Partii Demokratów oraz... mordercą, pedofilem i gwałcicielem. Sufjan Stevens w swojej piosence nie skupia się jednak na jego przerażających zbrodniach.W piosence "John Wayne Gacy Jr" artysta śpiewa o tym, że większość ludzi w określonych okolicznościach jest zdolnych do popełnienia okrutnych czynów. Stevens zwraca także uwagę na podwójną naturę Gacy'ego: dobrego obywatela oraz mordercy.
Teledysk do utworu okraszony jest sielskimi scenkami, co koresponduje z tekstem, w którym muzyk opowiada o ludzkiej stronie Gacy'ego, jednocześnie pokazując, jak banalne i skryte w pobliżu potrafi być zło.
- Uchwycone na kliszy chwile przed śmiercią. 5 zdjęć, które kryją przerażające historie
- Żadnych średniaków. 10 wciągających thrillerów psychologicznych, dla których zarwiesz noc
- Znajomy przewidział jego śmierć w "przeklętym" Porsche - co do dnia. Kulisy wypadku Jamesa Deana
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut