Ważna zmiana w olimpijskiej kadrze Biało-Czerwonych. Wiemy, kto poniesie polską flagę

Maciej Piasecki

02 lutego 2022, 12:05

Zbigniew Bródka będzie miał nową towarzyszkę podczas piątkowej ceremonii otwarcia ZIO w Pekinie. Natalia Czerwonka ze względów proceduralnych zostanie zastąpiona w roli chorążej przez Aleksandrę Król. 31-letnia snowboardzistka razem z mistrzem olimpijskim z Soczi poniesie polską flagę.

Aleksandra Król będzie razem ze Zbigniewem Bródka nieść polską flagę podczas ceremonii otwarcia ZIO w Pekinie. • Fot. Facebook/Polski Związek Narciarski

Jeszcze kilka dni temu informowaliśmy o duecie, który będzie pełnił rolę chorążego i chorążej w drużynie Biało-Czerwonych, podczas ceremonii otwarcia ZIO w Pekinie. Pierwotne plany zostały jednak zweryfikowane przez COVID-19. Z wyróżnionego duetu musiała zostać wykreślona Natalia Czerwonka. Zamiast panczenistki w duecie z łyżwiarzem Zbigniewem Bródką pojawi się snowboardzistka Aleksandra Król. – Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Pekinie razem ze Zbigniew Brodka będę niosła polską flagę. To dla mnie spełnienie marzeń. Lekko się stresuję, ale myślę, że dam radę. Wypatrujcie mnie w piątek! Liczę na to, że Natalia Czerwonka, którą zastąpię, szybko do nas wróci i będzie mogła walczyć o swoje – napisała Król za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Czerwonka ze względu na pozytywny wynik testu na koronawirusa aktualnie walczy o jak najszybszy powrót do zdrowia oraz możliwość udziału w zawodach olimpijskich. Dla Bródki do drugi raz z rzędu, kiedy jest chorążym kadry Polski. Wcześniej, w 2018 roku pełnił tę funkcję podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Pjongczangu.

Co ciekawe, rola chorążych w przypadku przedstawicieli łyżwiarstwa szybkiego, to nieformalna polska tradycja. W 2010 roku na otwarciu igrzysk w Vancouver polską flagę niósł Konrad Niedźwiedzki. Były panczenista jest zresztą obecny na ZIO w Pekinie, pełniąc rolę dyrektora sportowego Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego oraz szefa misji olimpijskiej Biało-Czerwonych.

Czytaj także: Tomasz Sikora dla naTemat: Sensacja musi się pojawić. I mam przeczucie, że będzie medal

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut

Zobacz także :