Wałęsa opowiedział o tym, jak przechodził COVID-19. "Wreszcie poleżałem sobie w łóżku"

redakcja naTemat
Lech Wałęsa, jak wielu innych Polaków, ma za sobą COVID-19. Były prezydent opowiedział w wywiadzie z "Super Expressem" o tym, jak radził sobie z zakażeniem koronawirusem. Wspomniał również o żonie Danucie, która "usamodzielniła się i wzięła władzę" w swoje ręce.
Lech Wałęsa zdradził, jak się czuje po COVID-19. Fot. WOJCIECH STROZYK / REPORTER

Wałęsa o przechodzeniu COVID-19

Pod koniec stycznia Lech Wałęsa poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zakaził się koronawirusem. "Nie mogę uwierzyć. Trzy razy zaszczepiony. Pobrane trzy wymazy. Jestem zainfekowany" – można było przeczytać w jego wpisie. Była głowa państwa skarżyła się m.in. na silny ból głowy i to, że czuje "odrywanie ciała od kości". "Nie mogę poradzić sobie z własnym ciałem" – oznajmił.

Po przejściu COVID-19 historyczny lider Solidarności udzielił wywiadu "Super Expressowi". Zdradził, jak się czuje i co robił, gdy był zakażony. – Jestem wciąż osłabiony, mam przeziębienie jeszcze, ale w tym wieku to normalne. Minął koronawirus, ale osłabienie jeszcze trzyma. Test wyszedł negatywny – powiedział.


– Wreszcie poleżałem sobie w łóżku, odleżałem wszystkie zaległości. Żona nie była moją służącą, za bardzo nie usługiwała. Ona panisko gra, niezależna, usamodzielniła się, wzięła władzę i nie chce się nią podzielić. I nie da rady jej nakłonić do zmian – stwierdził.

Jak sam przyznał, nie bał się tego, że wirus w niektórych przypadkach prowadzi do śmierci. – Tam mnie nie chcą. Wiem, ile mam lat i wiem, co mnie czeka, a tam też jest kolejka – żartował Wałęsa, dodając, że jest pracoholikiem. Leżąc w łóżku w trakcie choroby, był otoczony komputerami, przy których pracował.

Piąta fala dotarła do Polski

Jak informowaliśmy wcześniej w naTemat, Ministerstwo Zdrowia opublikowało w czwartek 3 lutego najnowsze dane dotyczące epidemii koronawirusa w Polsce. Wynika z nich, że w ciągu minionej doby wykryto 54 477 nowych zakażeń koronawirusem, a 307 osób zmarło z powodu COVID-19.

Warto także zaznaczyć, że cały czas na kwarantannie przebywa ponad 600 tysięcy Polaków, z kolei w szpitalach leży 16811 osób, z czego 1076 na OIOM-ach. Piąta fala koronawirusa jest cały czas w natarciu. W środę informowaliśmy, że odnotowano 56 051 nowych zakażeń. Z kolei tydzień wcześniej w czwartek nowych przypadków potwierdzono nieco więcej, bo 57659.

Warto dodać, że z początkiem lutego bieżącego ważność unijnych certyfikatów covidowych została skrócona. Komisja Europejska zdecydowała, że paszport ważny będzie przez 270 dni, a nie przez rok, jak było dotychczas. Niektórzy więc pierwszego lutego obudzili się bez ważnego paszportu covidowego.
Czytaj także: Krótsza ważność certyfikatów. Niektórzy obudzili się bez ważnego paszportu covidowego

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut