"Nie było czasu, by to odkręcić". Kościński wyjawił powody odejścia i wskazał winnych

Rafał Badowski
Tadeusz Kościński podał się do dymisji. Pracami resortu finansów ma pokierować premier Mateusz Morawiecki do czasu wyłonienia następcy Kościńskiego. Polityk zabrał głos już po złożeniu rezygnacji z funkcji ministra finansów.
Tadeusz Kościński wyjawił powody swojej rezygnacji. Fot. Ukrinform / East News
O tym, że minister finansów podał się do dymisji, poinformowała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Wskazała, że szef resortu finansów postanowił wziąć osobistą odpowiedzialność za negatywny odbiór działań rządu.

Tadeusz Kościński tłumaczył powody swojej rezygnacji w rozmowie z Forbesem. Zaznaczył, że jako szef Ministerstwa Finansów musiał wziąć odpowiedzialność za skutki wprowadzenia Polskiego Ładu.

Kościński: to media są winne

– Odpowiadałem za ministerstwo i wszystkie sprawy w nim prowadzone, zarówno te dobre, jak i te złe. Teraz, w obliczu tak silnej nagonki postanowiłem to przeciąć, składając dymisję – powiedział Kościński Forbesowi.


– Przychodzi taki czas, że czy się chce, czy się nie chce, trzeba przyjąć odpowiedzialność – dodał.

Kościński zastrzegł jednak, że nie uważa, by Polski Ład był złym programem. W jego ocenie to media odpowiadają za negatywny odbiór społeczny sztandarowej reformy podatkowej PiS.

– Dla większości ludzi to, co zaproponowano w Polskim Ładzie, jest dobre. Fakt, że teraz źle oceniają te zmiany, wynika z niezrozumienia – ocenił.

– Niestety nie było czasu, aby dokładnie wyjaśnić sens wprowadzanych zmian, społeczeństwo przeszło do defensywy, wszyscy skupili się wyłącznie na błędach i już nie było szans, aby to odkręcić – przekonywał Tadeusz Kościński.

Dymisja Kościńskiego

Do dymisji Kościńskiego doszło w wyniku narady kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Zapadły na niej decyzje dotyczące zmian w rządzie. To efekt chaosu związanego z Polskim Ładem i spadku notowań rządu oraz PiS w badaniach opinii publicznej.

– Jest to podyktowane tym, że pan minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za pewne niedociągnięcia, jakie miały miejsce przy wdrażaniu nowych zasad podatkowych – tłumaczyła rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.


Politycy o dymisji Kościńskiego

Odejście Tadeusza Kościńskiego z funkcji ministra finansów komentowali też politycy i dziennikarze. W wielu opiniach dominowała teza, że minister musi odejść, choć to premier Mateusz Morawiecki zawinił w tej sytuacji.

"Ależ odważny ten premier #Morawiecki. Tak się chwalił tym pseudoładem, a gdy trzeba ponieść odpowiedzialność" – schował się za plecami komitetu partyjnego PiS i wystawił ministra finansów – napisał na Twitterze Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.

Bardzo lapidarnie odniosła się do zmiany inna przedstawicielka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer. "Morawiecki zawinił, Koscinskiego wywalili" – napisała.