IMGW ostrzega przed wiatrem i zagrożeniem powodziowym. Te województwa muszą uważać
We wtorek 8 lutego pogoda ma szczególnie dawać się we znaki mieszkańcom trzech województw. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje silny wiatr, opady deszczu i deszczu ze śniegiem tak silne, że podniosą znacząco poziom rzek. Wydane ostrzeżenia dotyczą głównie województwa pomorskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego.
- IMGW wydał ostrzeżenia pogodowe dotyczące silnego wiatru, dużych opadów i podniesienia poziomu rzek.
- Mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego i pomorskiego muszą uważać na wiatr osiągający prędkość nawet 80 km/h. W tym regionie obowiązuje żółty alert.
- W województwie wielkopolskim również spodziewane są silne opady, które podniosą poziom rzek. IMGW ogłosiło czerwony alert dla tego regionu.
Zachmurzenie i opady w całej Polsce
Zgodnie z ostrzeżeniem wydanym przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej we wtorek 8 lutego cały kraj czekają opady deszczu lub deszczu ze śniegiem oraz zachmurzenie. Niektóre regiony odczują jednak negatywne zjawiska pogodowe bardziej niż inne.Silny wiatr odczują szczególnie mieszkańcy północnej Polski. Średnia prędkość wiatru wahać będzie się od 35 km/h do 50 km/h, osiągając nawet 80km/h. Najsilniejszy wiatr prognozowany jest w górach, osiągnie prędkość 90km/h powodując zamiecie śnieżne.
Do ostrzeżeń pierwszego stopnia wydanych przez IMGW powinny zastosować się województwa pomorskie i zachodniopomorskie. Żółty alert w województwie zachodniopomorskim obowiązywać będzie we wtorek od godziny 11 do 18. W województwie pomorskim alert obowiązywać będzie do godziny 21.
Ostrzeżenie hydrologiczne
IMGW wydało także ostrzeżenia hydrologiczne związane z silnymi opadami i rosnącym poziomem wód. Ostrzeżenie to dotyczy:- województwa pomorskiego i zachodniopomorskiego (Bałtyku Południowo-Wschodniego, Zalewu Szczecińskiego i ujścia Odry, wybrzeża i morskich wód wewnętrznych),
- województwa warmińsko-mazurskiego (rzeka Bauda),
- województwa śląskiego (zlewni Przemszy oraz Brynicy),
- województwa świętokrzyskiego (zlewni Nidy po Brzegi, Czarnej, Kamiennej po zbiornik Brody Iłżeckie, Koprzywianki).
Jednak najbardziej niebezpieczna sytuacja hydrologiczna panuje w Wielkopolsce. IMGW wydało tam czerwony alarm dotyczący przekroczenia stanów alarmowych wód w zlewni Orli.
Żółty i czerwony alarm
Warto przypomnieć, że żółty alarm to po prostu alarm pogodowy pierwszego stopnia. Czym się charakteryzuje? Jak czytamy na stronie IMGW: "Przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne". Ruch drogowy może zostać spowolniony lub utrudniony".Czerwony alarm to trzeci, najwyższy poziom zagrożenia pogodowego. "Przewiduje się wystąpienie groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof oraz zagrożenie życia. Groźne zjawiska meteorologiczne lub skutki ich wystąpienia uniemożliwią prowadzenie działalności" – wyjaśnia IMGW.