Krakowscy radni próbują pozbyć się kurator Nowak. "Tym razem jest nadzieja, że się uda"

Anna Świerczek
Krakowscy radni próbują przyjąć rezolucję o odwołaniu ze stanowiska małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak. Chodzi o jej wypowiedzi i działania wokół tematu szczepień przeciw COVID-19. – Barbary Nowak nie popiera już nawet część jej własnego środowiska z Prawa i Sprawiedliwości – wskazał radny z klubu PO Tomasz Daros.
Krakowscy radni próbują przyjąć rezolucję o odwołaniu ze stanowiska małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak. Fot. Artur Barbarowski / East News

W ostatnim czasie głośno było o Barbarze Nowak przede wszystkim za sprawą jej kontrowersyjnych słów na temat szczepień przeciwko COVID-19. Przypomnijmy, że małopolska kurator oświaty stwierdziła, że szczepienia to "eksperyment", do którego nikogo nie należy zmuszać, a słowa te padły w kontekście planowania obowiązkowych szczepień dla nauczycieli.

Niedawno głośno było też o spotkaniu Barbary Nowak z antyszczepionkowcami, podczas którego kurator rozważała między innymi, czy w kontekście pandemii "życie i zdrowie są najważniejsze".
To właśnie wypowiedzi i działalność Barbary Nowak wokół tematu szczepień są głównym powodem powstania rezolucji w sprawie odwołania jej ze stanowiska małopolskiej kurator oświaty.

Krakowscy radni próbują przyjąć rezolucję o odwołaniu ze stanowiska Barbary Nowak


Wspomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy krakowscy radni próbują przyjąć rezolucję o odwołaniu ze stanowiska Barbary Nowak. Ostatnio miało to miejsce w 2019 roku. Wówczas chodziło o reakcję małopolskiej kurator na podpisanie przez Rafała Trzaskowskiego karty LGBT+.


Barbara Nowak napisała wtedy w mediach społecznościowych, że prezydent Warszawy "wsparł propagowanie pedofilii". Ostatecznie krakowscy radni rezolucji nie przyjęli, ale tym razem szanse na odwołanie Nowak mają być większe.

– Jest taka nadzieja. Tym bardziej że Barbary Nowak nie popiera już nawet część jej własnego środowiska z Prawa i Sprawiedliwości. Jej odwołania, za nazwanie szczepionek przeciw COVID-19 eksperymentem, domagał się na przykład minister zdrowia Adam Niedzielski – podkreślił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Tomasz Daros, wiceprzewodniczący klubu PO w Radzie Miasta Krakowa.

Jak wskazał, radni podważają dalszą możliwość pełnienia przez Barbarę Nowak dotychczasowej funkcji, ponieważ swoimi działaniami "bagatelizuje ona pandemię". – A dyrektorzy szkół mogą odnieść mylne wrażenie, że obostrzenia w związku z pandemią mogą być w szkołach nieprzestrzegane, co może poskutkować obniżeniem w nich bezpieczeństwa – komentował Tomasz Daros.

Dodajmy, że małopolska kurator oświaty przeszła niedawno dwie kontrole poselskie. Jedna z nich miała związek ze wspomnianym spotkaniem Barbary Nowak ze środowiskami antyszczepionkowymi. Druga dotyczyła zaś działań kurator podejmowanych w celu wspierania nowelizacji Prawa oświatowego, określanej powszechnie jako "lex Czarnek".

Barbara Nowak poinformowała bowiem w mediach społecznościowych, że od 2016 do 2021 r. do kuratorium wpłynęło 31 tys. e-maili od rodziców dzieci, które miały być dowodami na zasadność lex Czarnek. Posłowie Koalicji Obywatelskiej postanowili sprawdzić, czy faktycznie tak jest.

– Okazało się, że większość z nich to są np. maile wsparcia dla pani kurator albo maile o tym, że jakieś organizacje czy jacyś ludzie protestują ogólnie przeciwko różnym zajęciom na terenie całej Polski. Realnie skarg rodziców na zajęcia pozalekcyjne prowadzone przez organizacje pozarządowe jest pięć, góra sześć, w ciągu pięciu lat na całe województwo małopolskie – komentowała w rozmowie z naTemat.pl Katarzyna Lubnauer.
Czytaj także: Kurator Nowak ofiarą zemsty za "Lex Czarnek"? "Chcą mnie rozliczać spadkobiercy komuny"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut