Putin przeprowadzi ćwiczenia z użycia broni jądrowej. Zapowiedziano wystrzały pocisków
W sobotę Rosja przeprowadzi ćwiczenia z udziałem strategicznych sił jądrowych. Prezydent Władimir Putin będzie nadzorował manewry z centrum dowodzenia. Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że w trakcie ćwiczeń zostaną wystrzelone rakiety balistyczne i skrzydlate pociski manewrujące.
- W sobotę prezydent Władimir Putin będzie obserwował z centrum dowodzenia wystrzeliwanie rakiet balistycznych i manewrujących
- Resort obrony w Moskwie zapewnia, że manewry mają charakter planowy
W zapowiedzianych na 19 lutego ćwiczeniach wezmą udział rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne i przeznaczenia strategicznego, a także oddziały Południowego Okręgu Wojskowego. Rosja zalicza do tego okręgu m.in. regiony graniczące z Ukrainą i anektowany Krym.
W trakcie manewrów sił jądrowych zostaną wystrzelone rakiety balistyczne i skrzydlate pociski manewrujące. Ćwiczeniami będzie dowodził prezydent Władimir Putin.
Resort obrony w Moskwie poinformował, że ćwiczenia były planowane wcześniej, aby sprawdzić gotowość "dowództwa wojskowego i organów kontrolnych", a także "niezawodność strategicznych systemów uzbrojenia – zarówno nuklearnych, jak i konwencjonalnych".
Warto podkreślić, że Rosja rzeczywiście przeprowadza tego typu testy co roku, jednak tym razem ćwiczenia zbiegają się z gromadzeniem wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą.
W ostatnich dniach władze Rosji sygnalizują, że zaczęły wycofywanie części swoich sił stacjonujących w pobliżu Ukrainy w związku z zakończeniem ćwiczeń, w których wojska te brały udział. USA przekonują jednak, że w rzeczywistości Rosja zwiększa liczbę żołnierzy stacjonujących w pobliżu granic.
Rosja zaatakuje Ukrainę?
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował w piątek, że wzdłuż granicy jest ok. 149 tys. rosyjskich żołnierzy. Moskwa zaprzecza, jakoby planowała inwazję, ale Stany Zjednoczone ostrzegają, że Rosja może stworzyć "fałszywy pretekst", który posłuży jako uzasadnienie inwazji.– Nasze informacje jasno wskazują, że rosyjskie siły przygotowują się do ataku na Ukrainę w ciągu najbliższych dni – przekazał w czwartek sekretarz stanu USA Antony Blinken. Jak dodał, USA ma informacje, że Kijów jest na liście celów Rosji oraz że putinowski reżim planuje ataki przeciwko konkretnym grupom Ukraińców.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut