To hołd dla wybitnego poety. Warszawa ustanowiła 2022 Rokiem Mirona Białoszewskiego
"Rada m.st. Warszawy pragnie oddać hołd wybitnemu warszawiakowi, ustanawiając rok 2022 Rokiem Mirona Białoszewskiego. Jeśli któreś miasto bowiem miałoby Białoszewskiego uhonorować w taki sposób, to tylko Warszawa" – czytamy w uzasadnieniu. Podkreślono w nim, że Białoszewski na trwałe wpisał się w kulturowy dorobek miasta, a jego dorobek zasługuje na upamiętnianie. Stołeczni radni byli jednogłośni.
W 2022 roku przypada setna rocznica urodzin i trzydziesta dziewiąta rocznica śmierci wybitnego poety, prozaika, dramatopisarza i aktora teatralnego.
Miron Białoszewski urodził się 30 lipca 1922 roku i przez całe życie był związany z Warszawą.
"Koleje losu, czas wojny, dramat powstania warszawskiego, a także powojenna aktywność zawodowa i twórcza, sprawiały, że mieszkał kolejno na Woli, Starym Mieście, Śródmieściu, Saskiej Kępie. Aktywność twórczą rozwijał także na Ochocie, gdzie w 1955 roku, wraz z Lechem Emfazym Stefańskim i Bogusławem Choińskim założył prywatny, eksperymentalny Teatr na Tarczyńskiej. Po jego rozpadzie w swoim mieszkaniu na pl. Dąbrowskiego założył Teatr Osobny, wraz z malarzem Ludwikiem Heringiem i aktorką Ludmiłą Murawską. Napisał do niego m.in. 'Działalność' i 'Osmędeuszy'" – cytuje Instytut Książki.
Miron Białoszewski debiutował w krakowskim "Życiu Literackim" w 1955 w ramach Prapremiery pięciu poetów. Pierwszy tom jego wierszy, "Obroty rzeczy", ukazał się rok później w 1956. Później wydawał kolejne tom poetyckie: "Rachunek zachciankowy" (1959), "Mylne wzruszenia" (1961) oraz "Było i było" (1965). W tym okresie zyskał duży rozgłos.
W 1970 roku zasłynął natomiast jako prozaik – 26 lat lat po wojennym koszmarze wydane zostały jego głośne "Pamiętniki z powstania warszawskiego". Później ukazały się "Donosy rzeczywistości" (1973), "Szumy, zlepy, ciągi" (1976) oraz "Zawał" (1977).
Pośmiertnie wydano m.in. "Konstancin" (1991), "Chamowo" (2009) i najgłośniejszy chyba "Tajny dziennik" (2012 roku).
Białoszewski zmarł 17 czerwca 1983 roku po kolejnym zawale serca. Pochowany jest na cmentarzu Powązkowskim. Imię Mirona Białoszewskiego noszą ulice m.in. w Częstochowie, Garwolinie, Gdańsku, Tarnowie i Wrocławiu. Najwięcej miejsc jego pamięci można znaleźć jednak w Warszawie.
Czytaj także: https://natemat.pl/213913,ciala-jak-kotlet-z-koscia-utytlany-w-bulce-ta-ksiazka-o-powstaniu-wciaz-oburza-mimo-ze-ma-50-lat