Prezydent Przemyśla dał Salviniemu znaczący prezent. Przyjaciel PiS był wyraźnie zmieszany

Agnieszka Miastowska
Były wicepremier Włoch Matteo Salvini został w bardzo szczególny sposób powitany w mieście przez prezydenta Przemyśla. Wojciech Bakun wręczył obecnemu senatorowi Włoch koszulkę z wizerunkiem Putina. W takim t-shircie Matteo Salvini pozował kilka miesięcy temu przed Kremlem.
Matteo Salvini dostał od prezydenta Przemyśla t-shirt z Putinem Fot. East News/Kamil Krukiewicz/REPORTER

Matteo Salvini dostał prezent

Prezydent Przemyśla Wojciech Bakun przyznał, że we wtorek rano dostał informację zgodnie, z którą Matteo Salvini ze swojej inicjatywy odwiedzi Przemyśl. Prezydent Przemyśla postanowił przygotować dla Salviniego prezent, który przypomni mu o jego haniebnej przeszłości.
W czasie konferencji na żywo powiedział, że ma dla Salviniego prezent i wyciągnął spod kurtki biały t-shirt z wizerunkiem Vladimira Putina. Nie był to tylko symbol tego, że Salvini swego czasu popierał rosyjskiego dyktatora. Właśnie w takiej koszulce wiceprezydent Włoch pozował kilka miesięcy temu przed Kremlem.


Matteo Salvini jako lider konserwatywnej włoskiej partii był w bliskich kontaktach z partią PIS. Wiele razy pojawiał się w Polsce na zaproszenie Jarosława Kaczyńskiego. Swego czasu chciał utworzyć wspólną grupę w Parlamencie Europejskim razem z PiS, który należy do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów oraz z węgierskim Fideszem premiera Viktora Orbana.

Swoje wystąpienie pod dworcem PKP w Przemyślu Bakun zaczął od podziękowania wielu organizacjom włoskim, które wspierają uchodźców, a zaskoczonemu Salviniemu wręczył koszulkę z wizerunkiem Putina. Wiceprezydent Włoch był wyraźnie zmieszany, wbił wzrok w ziemię i początkowo próbował się tłumaczyć, potem opuścił konferencję i odjechał. Wcześniej zdążył usłyszeć propozycję, którą miał dla niego prezydent Przemyśla.

Wojciech Bakun poprosił pełniącego obecnie mandat senatora Salviniego, aby ten w sprezentowanej koszulce odwiedził jeden z przemyskich ośrodków dla uchodźców. Zaskoczony Salvini postanowił opuścić konferencję prasową. Wtedy włoscy dziennikarze zaczęli krzyczeć pod jego adresem obelgi.

Przed odjazdem Salvini próbował tłumaczyć, że nie tylko on spotykał się z Putinem, ale i inni światowi przywódcy Dodał również, że potępia zbrojną agresję Rosji na Ukrainę i to, że giną niewinni ludzie.

Po odjeździe wiceprezydenta Włoch prezydent Przemyśla podziękował za wsparcie spółkom skarbu państwa między innymi Orlenowi, który bezpłatnie dostarcza paliwo do agregatów i urządzeń grzewczych na granicy oraz PGNiG za gaz do ośrodków gdzie przebywają uchodźcy. Dodał również, że Agencja Rezerw Materiałowych przysłała do Przemyśla 2 tys. łóżek.

Światowe media zauważyły, że Salvini wyruszył ze specjalną misją na temat wojny, o której jednak wcześniej milczał. Włoskie dzienniki podkreślały że Salvini ostatnio solidaryzował się z Ukraińcami podczas wizyty w Palermo, dlatego ze stolicy Polski podobno udał się na granicę z Ukrainą. – Jestem w kontakcie z różnymi środowiskami, aby sprowadzić do Włoch dziesiątki dzieci, wdów, sierot – komentował, a jego wypowiedź cytowała "La Repubblica".

"Corriere della Sera" zwraca uwagę, że inicjatywa Salviniego to decyzja podjęta na "cienkiej linii, między pomocą humanitarną a propagandą". Nawet w Lidze Północnej jego wizyta w Polsce ma być uważana za niewłaściwą.

Jak widać polscy politycy także uznali gest Salviniego za zbyt późny i nieszczery. Sam Salvini nie przyjął koszulki sprezentowanej mu przez prezydenta Przemyśla.
Czytaj także: Ukraiński reporter zginął na wojnie. Zgłosił się do wojska, by bronić kraju jako żołnierz