Sondaż: Zapytano Polaków o pomoc uchodźcom z Ukrainy. Wynik sprawia, że rośnie serce
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Ponad 60 proc. Polaków zaangażowało się w pomoc uchodźcom - wynika z sondażu United Surveys
- 3/4 Polaków stwierdziło, że należy przyjmować uciekających przed wojną Ukraińców
- Od 24 lutego do Polski przybyło już prawie 1,3 miliona uchodźców z Ukrainy
Z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika. Gazety Prawnej" wynika, że Polacy masowo pomagają uchodźcom z Ukrainy. Na pytanie, "czy w ostatnich dniach osobiście zaangażowali się w jakąkolwiek formę pomocy osobom poszkodowanym wojną w Ukrainie" ponad 62 proc. badanych odpowiedziało twierdząco. Aż 39,4 proc. odpowiedziało, że "zdecydowanie zaangażowało się w pomoc", a 22,8 proc. stwierdziło "raczej tak".
Na przeciwległym biegunie 23 proc. badanych odpowiedziało, że "raczej nie angażowało się w żadne działania", a 14,3 proc., że "zdecydowanie nie angażowało się w pomoc". Ale to nie całe wyniki sondażu.
Ankieterzy z United Surveys zapytali badanych, jaką pomoc Polska powinna udzielić Ukrainie. Tutaj można było wybrać więcej niż jedną odpowiedź. 42,8 proc. zaznaczyło, że Polska powinna pomóc Ukrainie finansowo. 86 proc. postawiło na pomoc humanitarną, a prawie 3/4 ankietowanych (74,9 proc.) zaznaczyło, że chce przyjmowania uchodźców z Ukrainy.
Ciekawie przedstawiają się wyniki dotyczące pomocy militarnej. 62 proc. ankietowanych zaznaczyło, że Polska powinna udzielić Ukrainie pomocy w postaci dostaw amunicji, karabinów czy granatników.
Z kolei 46 procent poszło dalej i uważa, że Ukrainie należy się od Polski ciężki sprzęt, w tym samoloty i czołgi. Co czwarty Polak (27 proc.) chce, aby Polska pozwoliła swoim obywatelom walczyć w Ukrainie, a 10,9 proc. uważa, że polskie wojsko powinno walczyć w obronie Ukrainy.
Uchodźcy z Ukrainy w Polsce
Jak podała we wtorek wieczorem polska Straż Graniczna do godziny 19:00 granicę polsko-ukraińską przekroczyło tego dnia ponad 100 tys.osób, a od 24 lutego - 1,27 miliona.
Wśród tych osób 92 proc. to obywatele Ukrainy, a ok.90 proc. to kobiety z dziećmi. "Mężczyźni odprowadzają rodziny na przejścia graniczne, a sami wracają walczyć" – dodaje Straż Graniczna.