"To była historyczna noc". Przywódcy UE przyjęli deklarację w sprawie Ukrainy
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
- 10 marca w Wersalu rozpoczął się dwudniowy szczyt liderów państw Unii Europejskiej
- W trakcie pierwszych rozmów udało się ustalić tekst specjalnej deklaracji, w której podkreślono, że Rada Europejska uznaje europejski wybór Ukrainy
Szefowie państw i rządów Unii Europejskiej spotkali się w czwartek na nieformalnym szczycie Rady Europejskiej w podparyskim Wersalu, podczas którego dyskutowali przede wszystkim o rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Rozmowy liderów rozpoczęły się późnym popołudniem i dobiegły końca w piątek po godzinie 2:00. Przywódcy "27-ki" spotkają się ponownie o godzinie 10:00. W trakcie pierwszych rozmów udało się ustalić tekst specjalnej deklaracji w sprawie Ukrainy. W dokumencie zapisano między innymi, że Ukraina należy do europejskiej rodziny, jednak nie napisano w nim wprost o statusie kandydata do Unii Europejskiej.
– Oprócz NRD w czasach Helmuta Kohla, nikt nie wszedł do Unii Europejskiej z dnia na dzień – podkreślał po nocnych obradach szef chorwackiego rządu Andrej Plenković. – Nie ma przyspieszonego procesu – wskazywał premier Holandii Mark Rutte podkreślając, że w krótkiej perspektywie trzeba pomóc Ukrainie m.in. poprzez sankcje nakładane na Rosję oraz wsparcie humanitarne.
"Historyczna noc w Wersalu. Po pięciu godzinach gorących dyskusji przywódcy UE powiedzieli 'tak' ukraińskiej eurointegracji. Proces się rozpoczął. Teraz to do nas i Ukraińców należy jak najszybciej go zakończyć" – napisał z kolei na Twitterze prezydent Litwy Gitanas Nauseda.
Podkreślmy, że na nieformalnym szczycie Rady Europejskiej w Wersalu obecny był również premier Mateusz Morawiecki. Jak poinformował rzecznik rządu, Morawiecki przekonywał podczas rozmów o konieczności "wypracowania jasnej drogi do jej członkostwa w UE".
W tekście deklaracji unijnych przywódców wskazano, że Rada Europejska uznaje europejski wybór Ukrainy. Przypomniano również, że Rada szybko przekazała Komisji Europejskiej wniosek o członkostwo i poprosiła o wydanie opinii na temat inicjatywy Kijowa.
"W oczekiwaniu na to i bez zwłoki, będziemy dalej wzmacniać nasze więzi i pogłębiać nasz partnerstwo, by wspierać Ukrainę w podążaniu jej europejską drogą. Ukraina należy do naszej europejskiej rodziny" - napisano we wspólnym dokumencie unijnych przywódców.
Czytaj także: https://natemat.pl/401211,wiceprezydentka-usa-amerykanskie-rakiety-patriot-sa-juz-w-polsce