Białoruś ma dołączyć do wojny przeciwko Ukrainie. Znana jest godzina planowanego ataku

Alan Wysocki
11 marca 2022, 18:13 • 1 minuta czytania
Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało, że dziś Białoruś dołączy do inwazji Rosji na Ukrainę. Według nieoficjalnych doniesień, wojska przekroczą granicę już o 21:00 czasu kijowskiego, czyli o 20:00 czasu polskiego. W piątek odbyło się spotkanie Władimira Putina z Alaksandrem Łukaszenką.
Białoruś ma dołączyć do inwazji na Ukrainę. Podano datę ataku Fot. naTemat.pl

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Białoruś ma dołączyć do inwazji na Ukrainę

"Według ukraińskich urzędników wojskowych i cywilnych Białoruś przygotowuje się do inwazji na Ukrainę o 11 marca o 21:00" – przekazali dziennikarze serwisu "Ukraińska Prawda".

Czytaj także: Internauci pokładają się ze śmiechu. Łukaszenka zdradził Putinowi plan na ominięcie sankcji

Serwis powołał się na źródła w "unijnym kierownictwie wojskowym", a także w Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji przy Ministerstwie Kultury i Polityki Informacyjnej.

Specjalny komunikat wydało także Ministerstwo Obrony Ukrainy. "Według dostępnych informacji rosyjskie lotnictwo powietrzne uderzyło w białoruskie osady położone w pobliżu granicy Ukrainy" – czytamy.

Czytaj także: Putin jest w coraz gorszej kondycji? Ekspert: Nie kontroluje się, to coś nowego

W piątek odbyło się spotkanie Alaksandra Łukaszenki i Władimira Putina w Moskwie. Oficjalnym powodem wizyty była kwestia sankcji, jakie na oba państwa nałożył Zachód i USA. Nieoficjalnie jednak politycy mieli omówić otwarte włączenie Białorusi do inwazji.

Skąd takie posunięcie ze strony prezydenta Rosji? Eksperci wskazują, że rosyjska armia jest w coraz gorszej kondycji. Niskie morale, brak paliwa i konieczność odbudowywania zdolności bojowej oddziałów, to tylko część problemów, z jakimi mierzy się agresor.

Czytaj także: "Niech żyje wolna Polska i wolna Ukraina!". Płomienna mowa Zełenskiego w parlamencie

"Stan moralny i psychologiczny przeciwnika jest wyjątkowo niski. Na pewnych kierunkach okupanci sami się poddają" – przekazał ukraiński MON.

Przypomnijmy, że w piątek do Białorusinów przemówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. – Między naszymi rodzinami jest pokój. Te słowa muszą poczuć też Białorusini. Jesteśmy między braćmi. Powinniśmy również z wami być braćmi – zaapelował.

Dowiedz się więcej o wojnie w Ukrainie: