Ludzie Putina zaczęli się buntować? Tylko dwie osoby z Kremla mają popierać wojnę w Ukrainie

Anna Świerczek
13 marca 2022, 10:12 • 1 minuta czytania
Z informacji zdobytych przez szefa wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy wynika, że obecnie na Kremlu tylko dwóch polityków popiera kontynuowanie działań wojennych w Ukrainie. Mają to być Władimir Putin oraz minister obrony Siergiej Szojgu. – Wszyscy inni próbują to zatrzymać – stwierdził Kyryło Budanow.
Tylko prezydent Władimir Putin i minister obrony Siergiej Szojgu mają nadal popierać wojnę w Ukrainie. Fot. Pool Sputnik Kremlin/Associated Press/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Ukraina odpiera ataki rosyjskiej armii już od ponad dwóch tygodni. Agresorzy bombardują nie tylko strategiczną infrastrukturę wojskową, ale też cywilną, w tym budynki mieszkalne. Wojna przynosi wiele strat zarówno dla armii rosyjskiej, jak i ukraińskiej. Giną wojskowi i cywile, a bilans ofiar rośnie z dnia na dzień.

Rozłam na Kremlu ws. Ukrainy?

Z informacji wywiadu wojskowego (GUR MO) wynika, że tylko Władimir Putin i Siergiej Szojgu są zainteresowani dalszym prowadzeniem wojny w Ukrainie i tylko oni publicznie przedstawiają takie stanowisko.

Według szefa wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy poparcie dla dalszego prowadzenia inwazji jest wśród czołowych rosyjskich polityków niemal zerowe.

– Wszyscy inni próbują to zatrzymać. Jedni bardziej aktywnie, inni w sposób bardziej skryty, poprzez sabotowanie przekazywania rozkazów zgodnie z łańcuchem dowodzenia. Rosyjska generalicja jest w większości przeciwna tej wojnie – powiedział na antenie telewizji Ukraina 24 Kyryło Budanow, którego wypowiedź zacytował portal Ukraińska Prawda.

Czytaj także: Putin użyje broni jądrowej? Gen. Bieniek: Nawet gdyby zwariował, to jego otoczenie na to nie pozwoli

Wspomnijmy, że szef Sojuszniczego Dowództwa Sił Połączonych NATO wskazał niedawno, że Putin nie jest w stanie osiągnąć ogłoszonego przez siebie celu wojennego, a więc rozbrojenia i "denazyfikacji" Ukrainy.

– Rosja musiałaby wysłać wszystkie swoje siły na Ukrainę, a jest wątpliwe, czy Kreml tego chce. Część rosyjskich żołnierzy stacjonuje także w Syrii, na Białorusi, Kazachstanie i Uzbekistanie, Moskwa musi więc szybko wynegocjować kompromis z Ukrainą – podkreślał Brunssum Hans-Lothar Domroese.

Dodajmy, że całkowite straty bojowe Rosjan, według ukraińskich danych, na dzień 12 marca to przede wszystkim ponad 12 tys. ludzi, ale też między innymi 362 czołgi, 1205 bojowych pojazdów opancerzonych oraz 135 systemów artyleryjskich.

Czytaj także: https://natemat.pl/401281,wojna-w-ukrainie-6-postulatow-rosji