Koktajl Mołotowa. Co to jest i dlaczego tak się nazywa?
Czym jest i jak działa koktajl Mołotowa?
Koktajl Mołotowa, zwany inaczej butelką zapalającą, to rodzaj prymitywnego granatu zapalającego. Świetnie sprawdza się w walce z wojskiem pancernym, przede wszystkim z czołgami i wozami bojowymi. Jest niezwykle skuteczny w bezpośrednim zetknięciu z piechotą.
Budowa koktajlu Mołotowa jest bardzo prosta. To szklana butelka napełniona w ok. 60 proc. substancją zapalającą. Może być to benzyna, nafta lub denaturat. Butelka jest zatkana kawałkiem tkaniny. Po jej podpaleniu dochodzi do eksplozji ładunku. Żołnierz ma jedną, dwie sekundy, by rzucić koktajlem w oddziały wroga.
Po uderzeniu w czołg, wóz bojowy lub podłoże, butelka rozbija się, a łatwopalna ciecz rozlewa. Pojawia się charakterystyczna kula ognia. Do koktajlu można dodać środki zagęszczające, które dodatkowo wytworzą duszący dym. Do takich środków należy styropian, wazelina, dętki do opon, masło.
Jest jeszcze jeden sposób na wzmocnienie siły wybuchu. To skompresowanie zawartości butelki. Efekt kompresji można osiągnąć poprzez szczelne zamknięcie butelki i podgrzanie jej przed zamontowaniem materiałowego knota. Dzięki temu szybkość szklanych odłamków będzie kilkukrotnie większa.
Koktajle Mołotowa mogą być też stosowane jako broń chemiczna. Wystarczy dodać do nich toksyczne nawozy, pestycydy, kwasy, chlor. Po rozbiciu butelki nastąpi uwolnienie toksycznych oparów skutkujące oparzeniami dróg oddechowych oraz podrażnieniem oczu. Możliwe są również oparzenia ciała.
Skąd wzięła się nazwa koktajlu Mołotowa?
Legenda głosi, że nazwa „koktajl Mołotowa” pochodzi z czasów II wojny światowej. Radzieckie wojska zaatakowały wtedy Finlandię. Przewaga liczebna Rosjan była porażająca. Sowieci mieli do dyspozycji 3 tys. czołgów, Finowie 32.
Minister Spraw Zagranicznych Rosji Wiaczesław Mołotow powiedział Stalinowi, że po zdobyciu Helsinek wypiją w nich koktajl. Tak się nigdy nie stało.
Jeden z największych producentów wódki w Finlandii na wieść o ataku Armii Czerwonej przekształcił produkcję alkoholu w produkcję butelek zapalających. Koktajli było tak wiele, że stanowiły główne wyposażenie fińskich sił zbrojnych.
Rosjanie wiedzieli o tym i próbowali zbombardować fabrykę, w której powstawały koktajle. Jej właściciel nie pozostał obojętny. Zakupił cztery działa przeciwlotnicze, które chroniły hale produkcyjne.
Butelki zapalające produkowane przez fińską firmę pozwoliły na zwycięstwo w Wojnie Zimowej i ostateczne odparcie ataku sowietów. Dzięki koktajlom Mołotowa zniszczono ponad 2/3 rosyjskich czołgów. Reszta wycofała się i uciekła na wschód.
Wściekły Mołotow musiał nacieszyć się koktajlem na Kremlu.
Które armie korzystają z koktajli Mołotowa?
Pierwsze udokumentowane użycie koktajlu Mołotowa nastąpiło w 1936 roku podczas wojny domowej w Hiszpanii. Oddziały generała Franco używały butelek zapalających przeciwko siłom zbrojnym Drugiej Republiki Hiszpańskiej.
Koktajle Mołotowa były popularną bronią w trakcie Powstawania Warszawskiego w 1944 roku. Przeciwko Rosjanom wykorzystywali je Japończycy w bitwie nad Chałchin-Goł. Butelki zapalające były też bronią wietnamskich partyzantów w wojnie z USA.
Obecnie koktajle Mołotowa stanowią narzędzie ukraińskich cywili i żołnierzy. Są wykorzystywane w atakach przeciwko rosyjskiej piechocie i czołgom. Jeden z ukraińskich browarów przekształcił produkcję tak, by produkować butelki zapalające.
Czytaj także: https://natemat.pl/399351,jak-uzywac-koktajlu-molotowa-jezuita-tlumaczyCzy koktajle Mołotowa są skuteczne?
Rzucanie butelek zapalających przynosi oczekiwane rezultaty jedynie wtedy, kiedy żołnierze są dobrze ukryci, a atak następuje z zaskoczenia. Z takimi sytuacjami można spotkać się przede wszystkim podczas walk w mieście, a także obrzucania transportów wojskowych.
Najlepszym miejscem do przeprowadzenia ataku koktajlami Mołotowa są okopy lub wyższe piętra budynków. Każdy żołnierz rzucający koktajl Mołotowa powinien mieć zapewnioną osłonę. W przeciwnym wypadku bardzo szybko zostanie postrzelony.
Jedna butelka koktajlu Mołotowa nie zniszczy czołgu czy pojazdu pancernego, ale wśród przeciwnika spowoduje chaos i dezorientację. Jeśli dodać do tego toksyczny dym, to może ułatwić ewentualny ostrzał.
Co ciekawe w polskim prawie samo posiadanie butelki zapalającej nie jest nielegalne. Inaczej jest, chociażby w Stanach Zjednoczonych, gdzie każda osoba posiadająca koktajle Mołotowa może być uznana za terrorystę.