Szokujące nagranie z okolic Kijowa. Pokazuje, jak Rosjanie strzelają do cywilów

Wioleta Wasylów
Pojawiło się kolejne szokujące nagranie pokazujące zbrodnie wojenne armii Władimira Putina. Opublikowała je niemiecka telewizja ZDF, która rozmawiała z autorem materiału. Widać na nim jak żołnierze rosyjscy na trasie wyjazdowej z Kijowa zastrzelili cywila, który wyszedł z samochodu z rękami uniesionymi w górę. Nie wiadomo, co stało się z kobietą i dzieckiem.
ZDF opublikowało nagranie, na którym widać, jak Rosjanie zastrzelili cywila pod Kijowem. Fot. AP / Associated Press / East News / Nexta / Twitter / ZDF
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


W trakcie inwazji Rosji na Ukrainę pojawiało się wiele doniesień nie tylko o atakach wojsk Władimira Putina na obiekty cywilne, ale też o tym, że rosyjscy żołnierze strzelali bezpośrednio, pojedynczo do cywilów i zabijali ich. Niemiecka telewizja opublikowała wstrząsające nagranie z drona obserwacyjnego, na którym zarejestrowano takie zdarzenie. Rozmawiała też z autorem nagrania w celu potwierdzenia jego autentyczności.

Szokujące nagranie. Rosjanie zastrzelili cywila

Nagranie zostało wykonane wczesnym popołudniem 7 marca. Pokazuje, co działo się na drodze ekspresowej E40, parę kilometrów na zachód od Kijowa, nieopodal przedmieść, które udało się zająć (próbującym całkowicie otoczyć stolicę) Rosjanom. Na nagraniu widać stojący obok jezdni charakterystycznie oznakowany rosyjski czołg i uzbrojonych żołnierzy. Kilkadziesiąt metrów bliżej stoi wrak samochodu.


Czytaj także: 21. dzień inwazji na Ukrainę. W Kijowie zawalił się 12-piętrowy budynek

Kilku kierowców samochodów osobowych, którzy zmierzali w tamtą stronę, postanowiło zawrócić. Jednak jeden kierowca zatrzymał się obok wraku. Wyszedł z pojazdu z rękami uniesionymi do góry, a po chwili upadł. Został zastrzelony. Potem w stronę mężczyzny podbiegł żołnierz stojący przy czołgu.

Krótszą wersję nagrania opublikowała na Twitterze NEXTA.

Na dłuższej wersji nagrania widać też, jak ciało zastrzelonego mężczyzny Rosjanie ciągną do przydrożnego rowu. Żona i dziecko zabitego cywila, którzy podróżowali razem z nim, zostali zaprowadzeni do pobliskiego lasu. Nie wiadomo, co dalej się z nimi stało.

Czytaj także: Kliczko zaprasza papieża do Kijowa. Zdumiewająco zachowawcze słowa Franciszka

Niemieccy dziennikarze w celu zweryfikowania autentyczności nagrania, skontaktowali się z jego autorem. Jest nim, chcący pozostać anonimowym, ukrywający się w schronie Ukrainiec, który miał za zadanie obserwować pozycje rosyjskie wzdłuż autostrady E40.
Pilot drona opowiedział, to, co zarejestrowała jego kamera. Dziennikarze porównywali nagranie, na którym były znaczniki czasu, z najnowszymi mapami. Wszystkie dane potwierdzały autentyczność materiału.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut