Rząd USA: Rosja popełniła zbrodnie wojenne. "Zrobimy wszystko, by sprawcy za to odpowiedzieli"

Wioleta Wasylów
24 marca 2022, 07:20 • 1 minuta czytania
Wcześniej prezydent USA Joe Biden, sekretarz stanu Antony Blinken i jego zastępczyni Wendy Sherman mówili, że osobiście uważają, iż Rosja dopuściła się w Ukrainie zbrodni wojennych. Teraz Blinken przekazał oficjalne stanowisko amerykańskiego rządu, które potwierdza ich opinie. Wydając taką ocenę, kierowano się analizą licznych dowodów pokazujących ataki rosyjskich sił na ludność cywilną.
Blinken przekazał, że w ocenie rządu USA Rosja dopuściła się zbrodni wojennych w Ukrainie. Fot. KEVIN LAMARQUE / AFP / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


W środę sekretarz stanu Antony Blinken przekazał oficjalne oświadczenie Białego Domu w sprawie działalności wojsk Władimira Putina w Ukrainie. "Dzisiaj mogę ogłosić, że na podstawie dostępnych obecnie informacji rząd USA ocenia, iż ​​członkowie sił rosyjskich popełnili zbrodnie wojenne w Ukrainie" – stwierdził podczas konferencji prasowej.

Czytaj także: Biden uderzy w Putina po przylocie do Europy. Ujawniono pierwsze konkrety

Blinken: Rząd USA uznał, że Rosja popełniła zbrodnie wojenne w Ukrainie

Blinken podkreślił, że oficjalna ocena i deklaracja amerykańskich władz, że Moskwa dopuściła się pogwałcenia prawa wojennego, powstała po przeanalizowaniu przez specjalny zespół w administracji prezydenta Joe Bidena dowodów pokazujących np. ataki na ludność cywilną, w tym bombardowania szpitala i teatru w Mariupolu. "Chodzi zarówno o dostępne informacje publiczne, jak i dane uzyskane przez wywiad" – sprecyzował.

Sekretarz stanu dodał, że tak jak w przypadku "każdego domniemanego przestępstwa, ostatecznie odpowiedzialny za ustalenie winy za nie w określonych przypadkach jest sąd właściwy do rozpoznania sprawy".

Czytaj także: Ukraina przechwyciła nagrania rozmów rosyjskich żołnierzy. "Będzie taka rzeź"

Oświadczenie rządu USA wydano niedługo po tym, jak swoje prywatne zdanie na temat działań Putina i jego wojsk wygłosili zarówno Blinken i Biden, jak i zastępca sekretarza stanu Wendy Sherman. Oni wszyscy w ciągu ostatnich dni stwierdzili, że uważają, iż zbrodnie wojenne Rosjan w Ukrainie miały miejsce.

USA udostępni materiały dotyczące zbrodni Rosjan w Ukrainie

"Rząd USA nadal śledzi doniesienia o zbrodniach wojennych i, w stosownych przypadkach, będzie udostępniał zebrane informacje sojusznikom, partnerom, instytucjom i organizacjom międzynarodowym. Jesteśmy zaangażowani, by pociągać winnych do odpowiedzialności, używając wszystkich dostępnych narzędzi, w tym zarzutów karnych" – zapowiedział Blinken.

Czytaj także: Putin obraził się na Bidena. Za dwa słowa rzucone przez prezydenta USA

Z kolei ambasador USA ds. globalnej sprawiedliwości karnej Beth Van Schaack podczas konferencji, że Stany Zjednoczone będą gotowe upublicznić dotychczas zebrane materiały w tej sprawie. Dodała jednocześnie, że rzeczywista liczba ofiar w cywilach w Ukrainie jest znacznie większa iż oficjalnie potwierdzone 2500 osób.