Gen. Clark ostrzega Europę. "Putin może przeprowadzić atak nuklearny na Polskę"

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Czy Rosja użyje broni nuklearnej?
• Gen. Wesley Clark w CNN wskazywał, jak Władimir Putin chciałby zniszczyć NATO
• Amerykański wojskowy ocenił, że Rosja może przeprowadzić atak nuklearny na Polskę

Generał Wesley Clark był gościem stacji CNN 24 marca. Były wojskowy odnosił się do nadzwyczajnego szczytu NATO w Brukseli, a także wyjaśniał, co może zrobić Władimir Putin, by powstrzymać zaangażowanie Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie.

Gen. Clark: Putin może przeprowadzić atak nuklearny na Polskę

Gen Clark był dopytywany w CNN, jakie byłyby jego decyzje, gdyby nadal pełnił swoją funkcję w NATO. Przypomnijmy, że amerykański wojskowy w latach 1997–2000, był naczelnym dowódcą Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie. Jak zaznaczył, Putin wykorzysta temat broni nuklearnej w obecnych napięciach. Jego zdaniem, na słowach może się nie skończyć. 

– Jeśli naprawdę chce powstrzymać NATO, jeśli wierzy, że może zniszczyć Sojusz Północnoatlantycki, może użyć taktycznej broni jądrowej – wskazywał generał. – Gdzie jej użyje? Może nie w Ukrainie, ale gdzieś w zaludnionym miejscu w Polsce – wskazał konkretnie.

Wojskowy wyjaśniał, że w ten sposób Putin mógłby zaatakować cel, który do tej pory był wskazywany ewentualnie tylko podczas rosyjskich manewrów wojskowych.

Dodajmy, że to nie pierwszy raz podczas wojny w Ukrainie, kiedy gen. Clark zwraca uwagę na niebezpieczeństwo, w jakim znalazła się także Polska. Tym samym daje do zrozumienia, że inwazja Rosji ma już de facto skutki globalne.

"Polska jest szczególnie zagrożona ze strony Rosji, jeśli nie przestanie pomagać Ukrainie. Stany Zjednoczone są zagrożone w cyberprzestrzeni. Europejczycy się martwią. Spodziewajcie się, że sfrustrowany Putin coś zrobi! Nie odejdzie cicho! USA muszą przewodzić!" – alarmował były dowódca NATO.

Jaki jest plan Putina?

Spekulacje o tym, jak może potoczyć się inwazja Rosji na Ukrainę trwa już od tygodni. Mija właśnie miesiąc od ataku na pełną skalę, ale już wiadomo, że władze na Kremlu przeliczyły się, co do tego, jak ma wyglądać rosyjska ofensywa. Agresorzy trafili na Ukraińców, którzy zaciekle się bronią, a do tego mają wsparcie z Zachodu.

Brunssum Hans-Lothar Domröse, były szef Sojuszniczego Dowództwa Sił Połączonych NATO zauważył niedawno, że Putin "nie jest w stanie osiągnąć ogłoszonego przez siebie celu wojennego". – Musi zrezygnować z przejęcia całej Ukrainy, bo potrzebowałby do tego ponad pół miliona żołnierzy – wyliczał.

Z kolei w prorządowych mediach w Rosji nie brakuje propagandowego przekazu. W naTemat pisaliśmy, jak podczas jednego z programów omawiano potencjalny atak nuklearny na Europę. Padły przerażające słowa: "Warszawa zniknie w 30 sekund".