Szef MON Rosji miał zawał serca? Władze Ukrainy: doznał ataku po oskarżeniach Putina
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
- Szef MON Rosji ostatni raz był widziany, gdy nagradzał rosyjskich żołnierzy za odwagę i męstwo podczas bombardowania oraz nalotów na infrastrukturę w Ukrainie.
- Powodem jego nieobecności ma być podobno jego stan zdrowia.
- Władze Ukrainy twierdzą, że rosyjski wojskowy miał zawał i przebywa w szpitalu.
Nowe informacje na temat szefa MON Rosji podał doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko. Napisał on na Facebooku, że Siergiej Szojgu przebywać ma w szpitalu.
"Szojgu miał atak serca. Dlatego od połowy marca nie pojawił się publicznie. Doznał ataku po oskarżeniach Putina o całkowite niepowodzenie inwazji na Ukrainę. Obecnie przechodzi rehabilitację w Głównym Wojskowym Szpitalu Klinicznym im. N. N. Burdenki" - przekazał Ukrainiec.
Szef MON Rosji zniknął w połowie marca
Przypomnijmy, że jak pisaliśmy w naTemat, Siergiej Szojgu ostatni raz był widziany 11 marca, gdy nagradzał rosyjskich żołnierzy za odwagę i męstwo podczas bombardowania i nalotów na infrastrukturę w Ukrainie.
Według oficjalnego komunikatu Kremla, minister obrony Rosji 18 marca miał wziąć udział w specjalnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa. Nie opublikowano jednak żadnych materiałów, które uwiarygodniłyby tę informację.
Czytaj też: 402 tys. Ukraińców, w tym 84 tys. dzieci, zostało siłą przesiedlonych do Rosji
Rzecznik Kremla Dmitrija Pieskowa twierdził wówczas, że Szojgu ma ważniejsze rzeczy na głowie, niż występowanie przed kamerami. – Minister obrony Siergiej Szojgu nie ma teraz czasu na aktywność medialną, ponieważ ma wiele obaw związanych ze specjalną operacją wojskową Rosji na Ukrainie – powiedział wtedy.
Rosja zmienia cele, nadal brak porozumienia
Dodajmy, że minął już miesiąc od wybuchu wojny w Ukrainie. Wieczorem w piątek okrążony został Czernichów. W nocy bombardowano Kijów, Mariupol oraz Charków. Zachodnie media donoszą powołując się na źródła rządowe, że Rosja miała zmienić taktykę. Teraz ma jej zależeć na zdobyciu Donbasu.
Czytaj też: Dramatyczny apel ukraińskiego policjanta. Chce oddać się do niewoli za możliwość ewakuowania dzieci
Co ważne, rozmowy pokojowe między Rosją i Ukrainą na razie nie przynoszą większych reultatów, ale prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan mówił w piątek, że "wydaje się", iż Rosji i Ukrainie udało się porozumieć ws. czterech z sześciu tematów omawianych w trakcie negocjacji.
– Na początku Ukraina wstrzymywała się w tej sprawie, ale później Zełenski zaczął mówić, że może wycofać się z członkostwa w NATO. Kolejną kwestią jest akceptacja języka rosyjskiego jako języka urzędowego. Zełenski również to przyznał – przekazał miedzy innymi turecki polityk.