Wkrótce mężczyźni będą łykać tabletki antykoncepcyjne? Mają być bezpieczniejsze niż te dla kobiet

Agnieszka Miastowska
Dzisiaj, nawet jeśli mężczyźni chcą wziąć odpowiedzialność za kwestię zabezpieczenia w czasie seksu, nie mają zbyt wielu możliwości. Prezerwatywa jest dość zawodną i niekomfortową formą antykoncepcji, wazektomia drogą i trudno odwracalną. Dlatego obowiązek przyjmowania antykoncepcji hormonalnej i skutki z nim związane spoczywają na kobietach. Może jednak już niedługo – badacze z San Diego opracowują tabletkę antykoncepcyjną dla mężczyzn.
Tabletka antykoncepcyjna dla mężczyzn coraz bliżej. Trwają prace Fot. East News/STANISLAW KOWALCZUK

Antykoncepcja to nie męska sprawa?

Antykoncepcja jest wynalazkiem naprawdę starym. W zachowanych sprzed tysięcy lat tekstach możemy przeczytać o stosowaniu specjalnych amuletów z kości zwierząt, ziół do płukania pochwy po stosunku, smarowaniu się tłuszczem zwierząt i innych sposobach zapobiegania ciąży, które dzisiaj budzą śmiech czy obrzydzenie.
Ale większość z nich ma coś wspólnego z nowoczesną antykoncepcją – poza prezerwatywami (wykonywanymi już od starożytności ze zwierzęcych flaków) – każda inna metoda antykoncepcji skierowana była do kobiet.


Tysiące lat później nadal poza prezerwatywą i wykonywaną w Polsce dopiero od 19 lat wazektomią, wszystkie inne formy antykoncepcji mogą stosować wyłącznie kobiety. A najważniejsze formy zabezpieczenia przed niechcianą ciążą to oczywiście te, które zajmują najwyższe miejsce pod względem wskaźnika Perala metody hormonalne.

Ich skuteczność jest bardzo wysoka – a najniższym wskaźnikiem niechcianych ciąż mogą pochwalić się właśnie tabletki antykoncepcyjne, które jednak dla wielu kobiet niosą ze sobą wiele skutków ubocznych. Możliwe, że już niedługo obowiązek stosowania antykoncepcji i to bez hormonalnych skutków ubocznych tej metody przejdzie na mężczyzn. Naukowcy z San Diego opracowali niehormonalną pigułkę, której skuteczność została została przetestowana na myszach.

Testy na myszach

Podczas konferencji  American Chemical Society ACS Spring 2022 odbywającej się w San Diego poinformowano o odkryciu potencjalnego środka antykoncepcyjnego dla mężczyzn o nazwie YCT529. Badacze podawali go samcom myszy i zaobserwowali, że tabletka zapobiega zajściu samic w ciążę.

Co rewolucyjne i odmienne w stosunku do farmakologicznej antykoncepcji dla kobiet, tabletka dla mężczyzn ma nie powodować skutków ubocznych, bo jej działanie wcale nie opiera się na ingerencji hormonalnej. Jak to możliwe?

Naukowcy przy tworzeniu preparatu pracowali na białku zwanym receptorem kwasu retinowego alfa (RAR-α). Białko to jest jednym z trzech receptorów jądrowych, które wiążą kwas retinowy, formę witaminy A. Kwas retinowy odgrywa ważną rolę we wzroście komórek i co ważne w tworzeniu plemników.

Badacze w tworzeniu tabletki antykoncepcyjnej dla mężczyzn odrzucili więc możliwość regulacji testosteronu, co niekoniecznie umożliwiłoby powstanie formy antykoncepcji o dużej skuteczności i spowodowałoby wiele skutków ubocznych, takich jak przyrost masy ciała, depresja i podwyższony poziom "złego cholesterolu".

– Chcieliśmy opracować niehormonalny męski środek antykoncepcyjny, aby uniknąć tych skutków ubocznych – powiedział dr Noman, doktorant w laboratorium dr Gundy Georg na University of Minnesota.

Badaczom z San Diego udało się odkryć i wyizolować związek o nazwie YCT529, który hamował receptor kwasu retinowego alfa o 500 razy mocniej niż pozostałe receptory. Myszy testowano, podając im ten preparat przez okres 4 tygodni.

U samców myszy zaobserwowano wtedy znaczne zmniejszenie liczby plemników, a skuteczność zapobiegania ciąży u mysich samic wyniosła w czasie testów aż 99 proc. Płodność samce zwierząt odzyskiwały w czasie od 4 do 6 tygodni od odstawienia YCT529.

Początek rewolucji kulturowej

Co to oznacza dla ludzi? Że 65 lat od pojawienia się na świecie jednoskładnikowej hormonalnej tabletki antykoncepcyjnej dla kobiet – w Polsce była dostępna dopiero od 1970 roku – pierwszy raz istnieje duża szansa na to, że mężczyźni będą mogli używać farmakologicznej formy antykoncepcji.

Co więcej, niehormonalnej, która ma ograniczyć skutki uboczne jej stosowania do minimum, zachować pełną możliwość erekcji i wytrysku oraz przyjemność z seksu, bez obaw o niechcianą ciąże.

Może być to także początek rewolucji kulturowej – po raz pierwszy w historii mamy tak przystępną formę antykoncepcji, dzięki której wyłączna odpowiedzialność za bezpieczeństwo w czasie współżycia, zostanie zdjęta z kobiet tak, jak finansowe jej koszty. Musimy jednak poczekać do końca 2022 roku, bo wtedy naukowcy podejmą się testowania YCT529 na ludziach.
Czytaj także: Kto płaci za antykoncepcję? Wpis na Twitterze pokazał, jak dużo powinno się zmienić [FELIETON]