Ukrainiec próbował wwieźć do Polski gigantyczną sumę. Oto, jak ukrył pliki dolarów

redakcja naTemat
31 marca 2022, 20:12 • 1 minuta czytania
Kiedy większość Ukraińców ucieka z ogarniętego wojną kraju mając zaledwie torbę z ciuchami i reklamówkę z żywnością, wiadomość o takim przypadku na granicy jest niezwykle zaskakująca. Mowa obywatelu Ukrainy, którego celnicy zatrzymali do kontroli. Mężczyzna chciał wywieźć z kraju ogromną sumę pieniędzy.
Ukrainiec próbował wywieźć z kraju gigantyczną sumę pieniędzy. Fot. Państwowa Służba Celna Ukrainy

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google Do zdarzenia doszło w środę 30 marca na ukraińsko-polskim przejściu granicznym w Jagodzinie w obwodzie Wołyńskim.

Ukraińska straż graniczna zatrzymała do kontroli mężczyznę, mieszkańca Wołynia. Po przeszukaniu okazało się, że miał on zamiar wywieźć z kraju do Polski 320 tysięcy dolarów.

"Kierowca ukrył starannie zapakowane i przeliczone paczki banknotów w najbardziej nieoczekiwanych miejscach: w apteczce, pakiecie higieny osobistej i pod odzieżą wierzchnią" – podała Państwowa Służba Celna Ukrainy.

Gigantyczna suma została skonfiskowana przez celników, a na mężczyznę nałożono grzywnę w wysokości 9,5 miliona hrywien, czyli 1,35 miliona złotych. Pieniądze zostaną przekazane na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy.

W połowie marca pogranicznicy donosili o podobnej sytuacji, ale na granicy z Rumunią. Jak donosi portal UA-reporter.com rumuńscy celnicy zatrzymali rodzinę Ukraińców na przejściu granicznym Leuseni-Albitsa na granicy mołdawsko-rumuńskiej.

Po przeprowadzeniu szczegółowej kontroli pojazdu okazało się, że rodzina chciała wywieźć z Ukrainy 9 luksusowych zegarków różnych marek, biżuterię, 24 torby oraz ponad 1,6 miliona dolarów i przeszło 50 000 euro. Znalezione pieniądze i przedmioty skonfiskowano, a sprawę przekazano prokuraturze.

Przypomnijmy, że na granicy z Ukrainą złagodzono przepisy dotyczące jej przekraczania z powodu uciekających przed wojną mieszkańców tego kraju. Nie zmieniono jednak regulacji dotyczących przewozu kosztowności. Nadal należy zgłosić, jeśli przewozi się duże ilości gotówki lub cenne przedmioty do oclenia.

Czytaj także: https://natemat.pl/399485,przejscie-graniczne-z-ukraina-korczowa-krakowiec-pomoc-dla-uchodzcow