"Gucci srucci". Komentator Polsatu przyćmił swoim zachowaniem mecz Ligi Mistrzów
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Trzeba przyznać, że mecz pomiędzy Manchesterem City a Atletico Madryt nie był starciem, które kibice zapamiętają na lata. Skromne zwycięstwo gospodarzy (1:0) po trafieniu Kevina De Bruyne'a okraszone było komentarzem duetu Marcina Feddka oraz Andrzeja Niedzielana. Na taki zestaw zdecydowali się przedstawiciele grupy Polsat, którzy na swoich antenach pokazują m.in. właśnie rozgrywki piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Niezależnie od wydarzeń na boisku, Feddek i Niedzielan co jakiś czas raczyli oglądających różnymi dowcipami, "z luzem" komentując to, co działo się we wtorkowym ćwierćfinale. Często panowie pozwalali sobie na więcej aniżeli... kibice chcieliby usłyszeć.
Feddek dużo częściej nawiązywał do wspomnień byłego reprezentanta Polski oraz piłkarza Groclinu Grodzisk Wielkopolski, w tym do występu przeciwko "The Citizens". Porównania polskiej drużyny, która wygrała dwumecz w nieistniejącym Pucharze UEFA, do gwiazd występujących na boisku we wtorkowym ćwierćfinale, za którymś razem stawały się jednak męczące.
Feddek poszedł jednak o krok dalej, nawiązując do Jacka Grealisha i jego współpracy z marką odzieżową Gucci, której piłkarz City stał się ambasadorem. Komentator sportowy doszedł do wniosku, że w trakcie transmisji przytoczy anegdotę związaną z jego... znajomą, która najwyraźniej ma specyficzne podejście do słynnej marki.
"Patrzyła na ludzi, którzy strasznie się z tym afiszują. Chodzą w tym Guccim. Gucci srucci." – powiedział komentator Polsatu Sport w trakcie transmisji.
Niedzielan skwitował to krótkim śmiechem. Feddek nie kontynuował już jednak tego wątku, najwyraźniej zdając sobie sprawę (?) z żenującego fragmentu, który zaserwował polskim kibicom.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które z pewnością nie zniknie z przestrzeni internetowej tak szybko.
Czytaj także: https://natemat.pl/405175,lm-manchester-city-atletico-madryt-mistrzowie-anglii-blizej-polfinalu